Strajki lekarzy.
isbjorn
Od poniedziałku 1.10.2007 r. z pracy odejdzie 2000 lekarzy a wiele oddziałów a nawet szpitali może zostać zamknięta ponieważ panowie i panie w białych kiltach chc± więcej zarabiać! A ja zadaje pytanie: "A KTO BY NIE CHCIAŁ?" To znaczy że teraz wszyscy maj± zacz±ć strajkoeać?! A koszty przenoszenia chorych? Ponios± je wszyscy podatnicy. Tylko jak jaki¶ żartowni¶ zadzwoni do jakiego¶ szpitala że niby w nim jest bomba to wtedy dzienniki tr±bi± o setkach tysięcy złotych które trzeba było wydać przez czyj±¶ głupote. A to nie jest głupota? Jak można odej¶ć od łóżek chorych dzieci a nawet niemowl±t?! A przysięga Hipokratesa? Jest w niej przecierz napisane: "PO PIERWSZE NIE SZKODZIĆ." Moim zdaniem to ci "lekarze" powinni być sił± przymuszani do pracy!!!Zgadzam sie i nie rozumiem wogole ich strajku przeciez ostatnio dostali podwyzki ,chociaz pielegniarki strajkowaly, tylko ze one maja honor i zostaja w pracy mimo ,ze zarabiaja grosze-im powinni podniesc płace ,a ty lekarzu pokaz co masz w garażu!