ďťż

Pole elektromagnetyczne, ilość spędzonego czasu przed kompem

isbjorn

Jak wiadomo wszystko co jest podłączone do prądu (i działa) wydziela pole elektromagnetyczne. Czy dłuższe siedzemie przy komputerze może wypływać ujemnie za drowie człowieka, jeżeli tak to w jakim stopniu. Niech ktoś się tu pochwali znajomością jednostek poloa i ich wpływowi na człowieka (np. ileś tam jednostek pola może zabić człowieka, zupełnie tak jak z dB około 140 - granica bólu)[/img]


Zgadza się - jedynie monitor CRT przekazuje tobie liczącą się dawkę (przecież to jest działo elektronowe) promieniowanie w głowę.... a jak masz LCD (LSD) to promieniowania nie ma.
A czy jakiś hardware z obudowy wydziela jakieś pole. Czy to promieniowanie monitora CRT jest duże (średnie promieniowanie)?
minitor nizel daje
poloz przed nim zakurzona plyte i zostaw na 2 tygodnie kurz powinien sie ladnie ulozyc (przyspieszenie ebdzi ejak jakis opilki tam polozysz)

pole nie tylko sprzed ma
ja mam tesh niezle pole (gasna latarnie)
a widzialem sytuacje w sklepie jak koles powodowal zwieche kasy fiskalnej odszedl i kasa ruszyla
ja tylko powoduje zwiechy kolegi kompa czasem


niestety niema się czym chwalić ale średnio przed kompem spędzam ok 6h. Wiem że to dużo ale akurat teraz niemam nic lepsiejszego do roboty :(
Nieługo sobie sprawię karabinek to przynajmniej bedę siedział na świerzym powietrzu i ładował śruty w przechodniów :D
polecam w niektore ptaki a przechodniow tylko na zamowienie
ja siedze iel sie da
wlasciwie nie potrafie siedziec w domu bez kompa
moge nie robic na im nic ale ma byc wlaczony (chyba po tym jak 1.5 roku mialem serwer mi zostalo)
A czy, jeżeli człowiek siedziałby przed komputerem np. 3 miesiące to by umarł?
nieeeee
lacznie ja siedze wiecej a zyje
nie powiem czasem mi odpierdziela i mam skleroze czasem zle sie czuje
ale jakos zyje
zakladajac ze reszta zycia jest enormalna znaczy ze bedziesz jadl, lal, uprawial sex, to bedziesz zyl
Nie chodzi mi o to, chodzi mi jakby jakiś koleś siedział bez przerwy, cały czas 24/7. No może by mu groziła śmierć głodowa, ale przypuśćmy...
tak to jo
koels w tamtym roku zmar w japoni bodajrze
po ponad 24h grania padl w kiblu
Nieźle, fajnie, że padł w kiblu (pewnie poszedł odreagować). Wracając do pola, jakie pole jest dopuszczale i jakim urządzeniem mogę to zmierzyć (pole oczywiście)
Niezła śmierć, współczuć tylko :( ja siedze jak Grzybu ile się da, nawet TV już przestałem oglądać, gdyż zajżę sobie na Onecik i jak na dłoni, tylko na meczyk Kosza albo footballu wpadnę a tak to siedzę i głównie poświęcam czas na Serwis i Forum Overclockers.pl (newsy, grafika, ostatnio phpBB) + inne sprawy. Jak na razie mój rekord to 21h przy kompie grając z bratem w Fife 99 (eh to była zabawa :) ).
ja wiem ze siadam o 11 a koncze kolo 12-2 w nocy

nie wiem ile to ma pola wiem ze monitor mooj spelnia TCO 99 wiec si enie martwie choc oczy mam slabsze i mam abrylee (ale jak przystonie wygladam)
Ja siadam około 10 i kończe około 11 (dłużej mama nie pozwala)
i prawidlowo
spojrz na mnie
bedzies ztak wygladal jak nie bedziesz si emamy sluchal
Czy to zdjęcie jest aktualne?
Opcja ostatnia, zwłaszcza teraz. Oczywiście nie codziennie, to tylko wybrane dni, że tak wychodzi :wink:
dlaczego masz 2 posty po sobie ??:/
powiedzmy teraz mam mniejsza brode

tak to jo
koels w tamtym roku zmar w japoni bodajrze
po ponad 24h grania padl w kiblu
Umarł bo od kompa wstał :lol: jakby siedział dalej to był pograł jeszcze pewnie. Ja słyszałem o takich maratonach po 4 - 7 dób. Sam jak dorwałem Diablo II to siedziałęm 4 dni po 12 godzin każdego dnia i przeszedłem całą gre. Praktycznei tylko spałem, jadłem, srałem i grałem. Moja dziewczyna mało nerwicy nie dostała bo sami byliśmy przez tydzień w domku mojego brata :P
diablo byl dobre ja kompa przez miesiac nie wylaczalem tylko latalem
i tesh po 12 gralem
ja bym się brał za dziewczynę 8-)
w koncu sie nudzi albo nie ma jej
wtedy pozostaje komp

ja bym się brał za dziewczynę 8-) :D

przez te wakacje jakoś dłużej siedze 6-8h
a telewizora to i ja już dawno nie widziałem

ja bym się brał za dziewczynę 8-) Przecież napisałem że byliśmy tam przez tydzień. Myślisz że co robiłem przez pozostałe trzy dni 8) :D


przez te wakacje jakoś dłużej siedze 6-8h
a telewizora to i ja już dawno nie widziałem

Jakis czas temu widziałem badania socjologiczne gdzie napisali że telewizja szybko traci na żecz internetu. A to ze wzgledu na to że internet jest szerszym strumieniem informacji niż telewizja. Ja osobicie to telewizji nie oglądam od kiedy mam stałe łącze czyli od pażdziernika zeszłego roku, no chyba ze jakis film bardzo konkretny leci. Ale np kina niepotrafie sobie odmówić, jak wchodzi jakaś nowość typu Matrix 8) , Władca Pierdzieli :shock: , albo Satarłorsy :twisted: to nie ma mocnych - Sulaczek siedzi w kinie. :D

Qran OFFTOPIC sie robi. :?
:)

ja bym się brał za dziewczynę 8-) :D

przez te wakacje jakoś dłużej siedze 6-8h
a telewizora to i ja już dawno nie widziałem HGhe nom ja jak Jarek wybieram ostatnią opcję 8) :) (moderator siedzi 24h/24h więc nie będę sciemniał, żę siędzę po 4-5h dziennie :twisted: )
TV widzę przelotem jak wychodzę z pokoju na śniadanie o 12:00 :shock: :twisted: heh Ciężka noc :lol:
hmm wątpie czy któraś dziewczyna wytrzymałaby 8h dziennie.

"polecam w niektore ptaki a przechodniow tylko na zamowienie "

ptaków mi szkoda, ładnie śpiewają, tak oftopic to mam na działce nawet oswojoną wronę, czy gawrona co się mnie nieboi :). A przechodniów to fajnie by było tak z nienacka. niby nic... SRU:!: i gość biega z druga dziórą w doopie :D

Od ciągłego siedzenia przy kompie człowiek raczej tak szybko nieumrze ale oczy mu wysiądą.
Ja właśnie przez wakacje staram się odchodzić od komputera na jak najdłuższy czas (ale wiem, że jest to bardzo trudne).

Od ciągłego siedzenia przy kompie człowiek raczej tak szybko nieumrze ale oczy mu wysiądą. Tu nie chodzi o oczy tylko o wycieńczenie organizmu: brak snu, pożywienia czy napojów plus jeszcze wycieńczenie psychiczne. To może się okazać zabójczą mieszanką.
Brak snu mi nie grozi, wstałem dzisiaj o 14 :)
mi skoleji (tak to się chyba pisze) brak pożywienia niezagraża. Zawsze na biórku mam porcyjkę czegoś na ząb i solidnej popitki ;) , a co do psychiki... z moją już trudno cokolwiek zdziałać.
To ja śpię ostatnio po 7h i spoxik jest tylko ze kłade się o 2-3 ;-). Posiłki staram się jadać :lol: 8) w miarę możliwości :wink: Ogólnie sama zdrowa żywność - hamburgery, coca-cola itd. :P
Wiecie jaka jeszcze część ciała, cierpi najbarziej, oprócz oczu, podczas siedzenia przy komputerze ??
KRĘGOSŁUP :!:
dlatego ja sprawiłem sobie wielki wygodny fotel o nazwie "menager" :D z jakąć wkładką mosującą niższe partie pleców ;)

Wiecie jaka jeszcze część ciała, cierpi najbarziej, oprócz oczu, podczas siedzenia przy komputerze ??
KRĘGOSŁUP :!:
dlatego ja sprawiłem sobie wielki wygodny fotel o nazwie "menager" :D z jakąć wkładką mosującą niższe partie pleców ;)
Tia. ja też mam taki fotel "prezesa" zapłąciłęm nie wiele bo jakieś 230 zł(był na przecenie z 400 :) ) i super różnica jest po poprzednim. Buja się we wszystkie strony :D
ja dałem 385 zł. ale itak myślę że warto. Niema porównania z moim poprzednim krzesełkiem.
ja mam krzeslo za 2xxzł ale brat kupil sobie taki fotel co opracie si enie rozklada (u mnie po 2 latach rura sie zgina) ale za to sie buja caly miodzio i plecki u niego nie bola musze tesh taki wziac yule ze duzo miejsca zajmuje

ja mam krzeslo za 2xxzł ale brat kupil sobie taki fotel co opracie si enie rozklada (u mnie po 2 latach rura sie zgina) ale za to sie buja caly miodzio i plecki u niego nie bola musze też taki wziac yule ze duzo miejsca zajmuje no niestety z tymi fotelami tak jest że sie walą. mój też ma na stałe oparcie zrobione a czy dużo miejsca zajmuje to chyba nie dużo więcej niż zwykłe krzesło biurowe.
mój też ma stałe oparcie, ale... w gruncie rzeczy to nawet lepiej bo śruby po pewnym czasie się luzują i trzeba to oparcie non stop poprawiać. Zresztą jest ustawione pod odpowiednim kątem, a jak się człowiek chce nachylić bardziej coby wygodniej było to można cały fotel przecież w tył odchylić (mój tak przynajmniej ma, że można z niego robić mini kanapę ;) )
Ponawiam swoje pytanie czy jakiś hardware wydziela szkodliwe promieniowanie?
u mnie w pokoju chodzą dwa kompy 24h/dobę i jakoś mi to nie przeszkadza, zielone czułki mi tesh nie wyrosły, wacek się nie rozleniwił, więc chyba nie ma żadnego promieniowania.
Ja tam się promieniowania nieboję, jestem ubezpieczony jakby co :D Ojciec z pracy przyniósł wojskową apteczkę jest tam cały zestawik, pozwalający przeżyć ciężkie dawki promieniowania. Od maleńkich czerwonych tableteczek, poprzez większe białe piguły do jenorazowych zastrzyków. Każdy chyba jest na inny rodzaj promieniowania. Strasznie to smierdzi, ale cóż...
Jak mi żarcie zacznie kisnąć przy komputerze a ja je zjem przypadkiem też niema się czego obawiać- mam na to specjalną opteczkę przeciw zatrucią.
Z takim zestawem mogę przeżyć wojne nuklearną, czy wąglika :lol:

A tak pozatym to monitor głównie promieniuje na człowieka, nie sam komputer. Jeśli non stop mamy oczy wlepione w ekran to może się coś stać, a tak jak sam komp chodzi to niema się czego obawiać- najwyżej chałasu wiatraczków.

Ponawiam swoje pytanie czy jakiś hardware wydziela szkodliwe promieniowanie? hehe to postaw sobie monitor tylem do lozka we strone glowy
i pospij z odpalonym i pracujacym (3dmark@100Hz) przez jakis tydzien i wtedy sie zapytaj
nie, dzięki...
no wez sprobuj :lol:

no wez sprobuj :lol: Weźcie przestańcie z takimi tekstami bo za każdym razem czkawki dostaje. :D 8) :P :wink: :shock: :lol: :twisted: :mrgreen:
Może ty spróbujesz, co?
Coś mi się wydaje że ludzie się na to uodporniają... Pamiętam na początku kiedy miałem kompa wystarczyły 3h i już oczy miałem zapuhnięte i przekrwione. Teraz siedze cały dzień i jakoś tak niemam.

Coś mi się wydaje że ludzie się na to uodporniają... Pamiętam na początku kiedy miałem kompa wystarczyły 3h i już oczy miałem zapuhnięte i przekrwione. Teraz siedze cały dzień i jakoś tak niemam. Bo już masz tak przekrwione że nic nie czujesz :D
Uważaj, aby gałek ocznych Ci nie prewróciło.
Pozwolę sobie zademonstrować mały wykresik:
:D - 1h pracy na kompie
:) -2h pracy na kompe
:shock: -3h pracy na kompie
:x -4h pracy na kompie
:evil: -5+h pracy na kompie
Mniej więcej tak reagowałem na początku. Teraz jest podobnie tyle że:
:twisted: -5+h pracy na kompie
Rabbi, powiedz mi :shock: Czy ten na zdjęciu, obok Twoich postów to TY? :?: :D :D :shock:

Rabbi, powiedz mi :shock: Czy ten na zdjęciu, obok Twoich postów to TY? :?: :D :D :shock: Napewno koleś z avatarka to on tyle że po dłuższej sesji z monitorem :)
Tak wygladam jak mam iść do szkoły.
Ostatnio trochę przytyłem, wypolerowałem piszczele na błysk i zmieniłem tribala na czaszce ;)
Ale i tak super wyglądasz, mając na mysli te godziny, które spędzasz przed kompem. Uszanowanko 8) :D :D :wink:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=15372673 To dla Ciebie Rabbi. Dbaj o siebie!!!! :D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jasekupa.opx.pl
  • Copyright (c) 2009 isbjorn | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.