szlifowanie proca...
isbjorn
Czym proponujecie zabezpieczyć piny? Dobra tasma przezroczysta wystarczy? Czy nic sie procesorowi nie stanie jeśli będę szlifować go na mokro? wiadomo ze osuszę go z 1 dzień zanim włożę z powrotem.jak do dobrze wymyjesz i osuszysz to nic nie powinno sie stac po szlifowaniu na mokro
chcesz go pod wodę wkładać ?
wystarczy że opłuczesz papier
Po co szlifować proca? I tak spadek temp będzie znikomy :/
lepiej dobra paste kupić i ja dobrze nałożyć i chłodzenie wypolerować
Nałóż na niego CLP i bedzię to lepsze i bezpieczniejsze niż szlifowanie.
ja ze znajomym zakleilismy proca tasma izolacyjna tak, zeby polaczenie czapki i "pcb" proca bylo uszczelnione - od wody (wystarczylo mocno naciagnac tasme). spod procka zakleilismy papierowa tasma (taka jak do malowania - latwo odchodzi)
A więc tak szlifowanie daje i to bardzo wiele sredni spadek temp od 5-10*c. W moim przypadku jest to ok6*C.
Dla sprawdzenia nawet go od góry nie zakleiłem, szlifowałem na mokro, i po ok 1 godzinie wsadziłem z powrotem-odpalił bez zająknięcia. Procesor to bardzo wytrzymała konstrukcja, bo co niby ma się tam popsuć mechanicznie?
Acha zauważyłem, ze C2D mają i tak uszczelkę pomiędzy samą płytką a czapą, także mojego przyszłego na pewno też będe szlifował, bo kupiłem sobie taki fajny zestaw papierkow do szlifowania z przyciętą szybką na wymiar. Zaczyna się od 400 a kończy na 15 micron.
A panu Keanowi za CLP to podziękuję mam bardzo złe dośwaidczenia z tym g...... Nawet nie chce mi się o tym rozpisywać...Tak atk zaraz powiesz bo trzeba umieć tego używać bla bla bla itd. heheheh
Bo tak się składa że trzeba umieć uzywać. Co do uszczelnienia czapki to ta niby "uszczelka" nie jest na całym obwodzie. W jednym miejscu jest 4mm przerwa.
Ile tego szlifowania , ile mm ?
dokladnie - dlatego pisalem, ze ja z kumplem zaklejalismy calego proca wkolo - zeby przez ta szczeline pomiedzy czape a rdzen sie woda i syf nie dostaly
Nie wiem ile mm. Starłem czape ogolnie jak pisalem wyżej zaczłem od 400 skończyłem na 10 micron czy jakoś tak.(około 8 minut na kady rozmiar)
Hhehe dobre, ale mam szczęście chyba rzeczywiście widziałem ta przerwę :-) No nic teraz się udało następnym razem ją zakleję W sumie pierwsza myśl była aby go dookoła obkleić,ale nie bardzo miałem pomysł czym i jak, żeby tej obkleiny nie zniszczyć podczas szlifowania. a tym samym stracić czasu na obklejanie. Co tam i tak opycham tego proca.
Inny temat to u mnie juz 21 kwietnia e6600 z 310$ na 235$ spadł.
joł
Chodzi o wygładzenie powierzchni ,czy o zmniejszenie grubości blachy czapki proca?
Jaki real spadek temp.?
skoro szlifowal kilka min papierem wodnym, to tylko wyrownal powierzchnie i usunol powloke + nadruki.
I to daje - 6*C ?
daje też dobrze położona pasta
i dobrze wyszlifowany spód radiatora
ja po wyszlifowaniu spodu papierem 2.5ts wodnym
i nałożeniu artic ceramiqe temp spadła o 8 w idle a w stresie 5 st
Chase1 postaraj się przeczytać więcej o tych "kilku minutach" szlifowania wyzej ok? Widze, ze nie wystarczyło jak napisałem od 400 do 10micron. Więc aby nie było więcej doczepek to podaje czym PO KOLEI szlifowałem - 400,600,800,1000 40micron,20micron,15micron,10micron. A na imię mam Speedy Gonzales więc na kazdy gradient ok8-10 minut. A pasta jakiej uzywam to AS5.
A zdejmowal juz ktos z core czapke.Tez mysle o szlifowaniu bo na infinity mam 80stopni, zdjecie czapeczki dalo by napewno lepszy rezultat.
Jak mialem praktyki w elektrowni to facet dal mi taki zestaw do szlifowania i dwa metalowe klocki(wielkoscia proca tylko szescian).Najpierw po kolei wszystkie papierki ,potem wodny,a na koncu material(jak sukno na bilard tez zielony).No i te klocki po tym zabiegu jak je dotknac szlifowanymi sciankami to stykaly sie jak magnesy, nie dalo sie ich odczepic(chyba ze zesunac).W takim wypadku nie trzeba by juz zadnej pasty.
P.S
Moral z tego taki ze ja tarlem 2 dni a majster mogl spokojnie dac z kolegami w gardlo.
Tak juz pare osob zdejmowalo czapke z proca,byl nawet taki temat.Wyniki jakie to dalo wymierne,tz u jednego lepiej u drugiego gorzej.Moim zdaniem szkoda zachodu,no chyba,ze jakis extreme o/c,ale dla codziennego uzytku??:drapanie:
Nawet do codziennego uzytku.Np na moim sandiego3700 podkreconym ponad 3ghz bez czapki nie musialem miec wentyla na infinity i temp max 42stopnie a z czapka ok 50 i resety.Zdjecie nie pomoglo nic na OC ale dla cichego kompa tez warto.
Ma ktos jakie foto jak wyglada core bez czapki bo procedura zdjecia bedzie pewnie taka jak na a64.
jak z kumplem zdejmowalismy czapke - urwalismy jadro. (e6300)
na xs ostatnio wyczytalem , ze da sie zdjac czape z 4300 i 67x0 -> ale nie wiem czy wszystkich.
jak juz chcesz sie w to bawic tylko po to, zeby ją wyszlifowac, to moze lepiej odrazu wyszlifuj na procu bez kombinowania ze zdejmowaniem
No nie.Przeciez nie bede szlifowal zdjetej czapki(to by bylo chore).Jak juz to bym ja zchowal by kiedys przykleic zpowrotem na proca super glutem i sprzedac jako box z gwarancja.
ok - powiem inaczej - jesli zdejmiesz czape, to bedziesz musial pogadac z kims zeby zrobil ci speclaniy spod do bloku wodnego - do proc jest sciskany od gory przez zapinke i jadro jest na rowni z jej powierzchnia
DEVILEK ściągał z E6300 za pomocą suszarki i proc działa :wink:
no wlasnie - loteria. do jednych procow topy sa lutowane , do innych na pascie sie trzymaja. masakra
No jak masz lutowany to jedziesz suszarką :wink: Na paście to luz.
wiez problem w tym, ze nie wiesz czy jest lutowany czy na pascie dopuki nie chrupnie :)
moznaby niby wygrzewac "zapobiegawczo" kazdego proca , ale nie wiem czy to ma sens.
ps. wlasnie wrocilem od kumpla - przeszlifowalismy jego 4300 iiiii....
temp w stresie (orthosie) spadla o 7'C w stosunku do nieszlifowanego proca.
pojawila sie jednak smieszna sprawa - proc za zadne karby nie wstaje na 3ghz - zato z 3,2ghz nie ma zadnego problemu.
a potrzebuje mniej V po tym i czy to jest bezpieczne - jakies ładunki elektryczne itp.
Szczerze to kusi mnie to szlifowanie
Sporo dalo to szlifowanie.... zdjecie czapki przez devilka dalo chyba 3 stopnie wiec nie warto IMHO ryzykowac.
chase1: na jakim mobo ten proc hulał? P5N-e?
ta - p5ne sli
ona ma spore dziury fsb... u mnie cep np na 3,85G nie wstaje nawet przy 1,5V a na 4,2 lata na 1,4 z hakiem
wiesz - smieszne jest to, ze przed szlifowaniem chodzil na 3ghz 24/7, a teraz komp nie wstaje :P
no to faktycznie dosc dziwna sytuacja :)
Wychodzi na to ze zdjecie czapki to za duze ryzyko a szlifowanie na tyle obniza temperature ze warto.Ja tez sie chyba zkusze.Co mialbym kupic najlepiej przez nata?
wiesz - smieszne jest to, ze przed szlifowaniem chodzil na 3ghz 24/7, a teraz komp nie wstaje :P Wogle nie wstaje czy tylko na 3 GHz ?
pojawila sie jednak smieszna sprawa - proc za zadne karby nie wstaje na 3ghz - zato z 3,2ghz nie ma zadnego problemu. tylko na 3ghz
Zdjęcie IHS daje rezultaty, ale nie na każdym chłodzeniu... w moim przypadku na SD 3700+ temp nie spadła ani też nie wzrosła moim zdaniem za mała powierzchnia oddawania ciepła, ale na gołym rdzeniu ponoć WC sie dobrze sprawdza...
... co do Intela tak jak ktoś wcześniej wspominał można by rozgrzać opalarką IHS i odczepić jeśli zastosowany jest lut i to nie jest żaden problem, ale ciekawe czy jeśli rozgrzejemy do zbyt wysokiej temperatury czy rdzeń nie ulegnie uszkodzeniu.
ps. a na SD 3700+ przykleiłem IHS spowrotem na super glue i sprzedałem :grin:
Ja szlifowałem i poza utrata gwarancji nie widze jakiś rewelacji *C
Marcin: pokaz fotki
bo miales prosta czape. dlatego nie ma zbytniej roznicy w szlifowaniu (cos jak polerka spodu dlokow - jak juz jest wyszlifowany, to polerka nic nie da)
Boki były bardziej wypukłe bo szybciej starlo sie do złotego koloru
fotek nie robiłem jak będę wymieniał blok na D-TEK FUZION to porobie fotkiD-D-Tek Fuzion
U mnie tez boki byly wyzej.Szlifowalem papierem 1000 i powiem ze jestem bardzo zadowolony conajmniej 10stopni mniej.
10'C ????
to jakie ty miales przedtem temp idle/stress na jakich taktach/v i chlodzeniu ?
krzysieks jakieś bajki piszesz 10*C mniej -u mnie niewiele przy 1.38 V na 3.6 GHz w stresie mam 47-50 *C
ps.w pokoju 25*C
3.3ghz 1.55volta Chlodzenie scythe infinity,pasta as5(tem jak na screenie)
po szlifie 10(lekko)mniej.
82*C czy 62 *C bo nie widze
A napewno chlodzenie lub pasta bylo dobrze zalozone?
pewnie i jedno i 2'gie zle - chyba ze to chodzi passiv :ideas:
Czytam,czytam i juz sie zdecydowalem na szlifowanie,tylko nie moge sie nigdzie doczytac jaki konkretnie papier mam kupic.Moze ktos napisac dokladnie jakie papiery,po ile minut i ogolnie jak to sie robi,bo jakos nie mialem jeszcze okazji.Mojemu prockowi przyda sie na pewno,bo z krzywymi bokami leci 445x9 i do tego cieplo na dworze.
btw:ktos pisal,ze CLP wysycha po paru dniach..tz.wysycha w jakim sensie??w takim,ze staje sie mniej wydajna,czy wogole wysycha i trzeba zmienic??:E..i czym czyscic ten ciekly metal,no bo chyba nie spirytusem?
ale sie upraliscie na to szlifowanie
wezcie karte telefoniczna lub platnicza i zobaczcie czy faktycznie jest krzywy ihs...
Kean nie widziales fotek,ktore wkleilem?Nalozylem paste na proca,zalozylem blok,po 3h sciagnalem a efekt masz w pierwszym poscie.Jak Ci sie nie chce zagladac:) to napisze,ze po sciagnieciu na spodzie radiatora nie bylo wogole odbitej pasty na srodku tylko krawedzie procka,wiec jest wklesly jak cholera ;)
No wklęsły to mój też jest {był} bo jak zacząłem szlif to krawędzie pierwsze się ładnie ścierały.
Hmm,to Ty tez szlifowales,myslelm ze twoj proc jest ok?dalo Ci to cos?Jakis spadek temp?
Proc Oki ale zawsze chcę sie więcej -jakieś może 2-3 stopnie w stresie
Czyli zyskales 2-3'c?spoko i miales dobrego proca:)moj idzie 4Ghz teraz,wiec jak go wyszlifuje licze na wiecej,na weekend sie za to biore:)
idzie na 4,1 screen czy policzy 32M ?
sorki(nie bylo mnie troche).Pasta(as5 3moja tubka wiec mam doscwiadczenie) i INFINITY zalozone dobrze(przezylo 2 a64 a teraz core), wiarak na minimum bo tylko 600obr,buda otwarta i spadek po szlifie 10stopni w stresie.Jakby co to zrobilem pare zdjec przy tym szlifowaniu,poczytalem tez stara ksiazke od technologji.Jkaby co to chetnie opisze krok po kroku.
Na screenie widac nierownosc czapki mojego proca(brzeg w okolo i 2 dziury)
Opisz po kolei .
1.Zabezpieczyć procesor taśmą klejącą.Pod piny procesora podłożyć złożony na kilka warstw papier toaletowy:) -ma to na celu równomierne rozłożenie nacisku przy szlifowaniu.Ma wyjść coś w rodzaju poduszki.(pierwszy screen)
2.Przygotować:
-Papier ścierny(mi wystarczylo 5 arkuszy A4 papieru gradacji 1000 -9zl w markecie)
-Lustro lub szybę(sztywna i bardzo równa powierzchnia)
-ręcznik z froty lub jakaś szmata(drugi screen)
3.Szlifowanie:
-Przeciąć papier wzdłuż(jedno miejsce do szlifowania powinno mieć średnice kubka do herbaty(oszczędność papieru)
-Papier położyć na lustro(drugi screen)
Szlifować kulistymi ruchami, starać się za mocno nie dociskać procka(na początku dość długo ok 2min w jednym miejscu,później gdy czapka staje się coraz równiejsza papier coraz szybciej zapycha się miedzią,zmieniać miejsce jak czujemy że procek się już ślizga po papierze)
WAŻNE:
Podczas szlifowania obracać procesor o 90stopnii.Jest to bardzo ważne bo niweluje efekt ze jedna strona procesora w skutek nacisku palcami zostaje bardzie starta.Im częściej tym lepiej(ok 3 razy na każde miejsce)
Przy każdej zmianie miejsca na papierze ściernym wytrzeć procek z osadu(odrobiny miedzi i kamienia zbierają się w zagłębieniach i działają jak kola w samochodzie procek się kula i nic nie ściera)
Szlifować aż cała powierzchnia czapki będzie w kolorze miedzi.
Pod koniec starać się jak najmniej dociskać proca do paieru.
HardCore:
Jak zostanie trochę papieru to nałożyć na niego trochę pasty do zębów:) (ok 25% tego co na szczoteczkę) i szlifować dalej tak samo.W ten sposób można stosunkowo szybko wypolerować czapkę procesora na lusterko.
Cała akcja zajeła mi ok 30minut.
Mam już papier 1000... ale, aż tyle arkuszy jest potrzebnych?
kończysz na 2000 chyba ?
5 kartek przecietych na pół razy 3 miejsca daje 30 miejsc na papierze do tarcia.Pewnie starczyło by mniej ale jak papier zatrze sie miedzią to można szlifować godzinami a ja chciałem szybko.
2000 pewnie dałby jeszcze ladniesze lusterko( u mnie widac odbijajaca sie monete ale nie widać jaka), wszystko zrobilem tylko jednym papierem 1000.
Ideale lusterko(widac napisy na monecie) zrobiłem kiedyś pasta do zebów a tarłem o ręcznik z froty ale to zajeło z 1.5godziny wiec chyba juz lepiej zaiwestować w drobniejszy papier i paste polerską.
Jako, że posiadałem tylko jedną kartkę A4 papieru 1000 postanowiłem zrobić próbe generalną na moim pentagramie gdyż miał troche wgłębionych rysek... efekt całkiem niezły - w poniedziałek kupuje z 10 arkuszy na zapas i ździeram procka :rockout:
EDIT:
siedze sobie, patrze, a na półce leży pasta na bazie diamentu... wynik tego jest taki, że teraz pentagram się świeci jak psu jajca :zeby:
Witam po dluzszej przerwie.
Dla znajacych angielski mam dobra instrukcje jak szlifowac.
http://www.easypckits.com/
Po lewej stronie jest dokument w PDF'ie.
Ja korzystalem wlasnie z tego zestawu. Zaplacilem 12$.
Jako, że posiadałem tylko jedną kartkę A4 papieru 1000 postanowiłem zrobić próbe generalną na moim pentagramie gdyż miał troche wgłębionych rysek... efekt całkiem niezły - w poniedziałek kupuje z 10 arkuszy na zapas i ździeram procka :rockout:
EDIT:
siedze sobie, patrze, a na półce leży pasta na bazie diamentu... wynik tego jest taki, że teraz pentagram się świeci jak psu jajca :zeby: dopiero co proca kupiles i juz go szlifujesz:)ja jakos nie moge sie zebrac,od 4dni chodze pijany,jak nie przeprowadzka to wieczor kawalerski,musze sie zebrac w koncu:)
Wątroba ci wysiądzie :pruchno:
wyniki szlifu :
http://images21.fotosik.pl/323/114558fae2398700m.jpghttp://images20.fotosik.pl/378/1802e754fd77bde0m.jpghttp://images20.fotosik.pl/378/b1fde14935fc9581m.jpg
Ktoś ma fotki do porównania?
Ja postaram sie dzis wrzucic. Choc nie wim czy cokolwiek po fotce jestes w stanie porownac, ale zrobie to dla Ciebie :-)
Wątroba ci wysiądzie :pruchno:
wyniki szlifu :
http://images21.fotosik.pl/323/114558fae2398700m.jpghttp://images20.fotosik.pl/378/1802e754fd77bde0m.jpghttp://images20.fotosik.pl/378/b1fde14935fc9581m.jpg watroba jakos dala rady,pamieta mlode lata
co do procka to ja dopiero w przyszlym tygodniu sie wkrece,poza tym w tym czsie powinna przyjsc CLP,wiec nie ma co zaczynac
Dobra skoro już jest taki dział to zamieszce swoje foty:P oceniajcie:P. Czas pracy 30 min razem z szlifowaniem coolera i procka.
http://img145.imageshack.us/img145/5...xrbzxb6.th.jpg
http://img155.imageshack.us/img155/5...927cgt2.th.jpg
A gdzie te foty?
o lol widzę że wy nie widzicie w takim razie to daje bezposrednie linki:
http://img145.imageshack.us/my.php?i...hjgxrbzxb6.jpg
http://img155.imageshack.us/my.php?i...ult927cgt2.jpg
linki nie dzialają?
marcin255, chyba tylko Tobie nie działają... ja widzę fotki.
W takim razie marcin musi mieć problem z czymś?
Patrze na zdjecie HiFi i cos mi sie wydaje ze proc tylko zostal wypolerowany a czapke ma nadal z wglebieniami(widac obwodke wokolo) co swiadczy ze mimo lusterka to jest nierowna powierzchnia.
Wątpie przez 15 minut jezdzilem po nim papirem sciernnym ktorym mozna sie zaciąć
Jezdziles "po nim" cyli jesli nie uzywales do szlifowania jakiejs rownej powierzchni jak np. szyba,lusterko, to proc jest tylko wypolerowany. Bez szkielka ani rusz.
Dokładnie, procesorem "jeździ się" po szybie a nie odwrotnie, bo będzie nierówno. Nie wspominam już o szlifowaniu samym papierem, bo wtedy masz fale Dunaju.
A ja zdjolem ze swojego 4300 czapke
pokaz fotki i podaj rezultaty
no i odrazu pochwal sie jak chcesz go teraz chlodzisz
Metoda na suszarke.Wygrzewalem i zyletkami ciolem w okolo.Rdzen jest chyba mniejszy niz w 3700 SanDiego.Okazalo sie ze rdzen nie wystaje ponad blache ktora dociska sie procek do socketu.Czapka ma ponad 1mm wiec i ta blacha nie miale jak dociskac procka.CPU okleilem teflonem a z czapki wyciolem i przeyszlifowalem cos w rodzaju mikroczapki:)Temp z ok.73 na 58 ale w kreceniu nic wiecej bo nie moge dac wiekrzego napiecia na CPU.PAsta to AS5
Moj przed:
http://img168.imageshack.us/img168/4...0871zt3.th.jpg
..i po:
http://img509.imageshack.us/img509/4...1284re1.th.jpg
jakos nie umiem sobie wyobrazic tego co "wycioles i wyszlifowales"...
ja swego czasu chcialem zamowic sobie blok ktory miescil by sie "do" socketu 775 - zeby zalozyc na proca bez czapy (no ale niestety ihs odszedl od reszty razem z rdzeniem proca :P )
u mnie byl na paste.Zdjecie zrobie jutro lub pojutrze bo rzeby to wszystko rowno zlozyc musze wykrecac plyte z budy.Ze stargo ihs z samego srodka wyciolem kwadrat 2x2cm i porzadnie go wyszlifowalem.Rdzen posmarowalem pasta potem ten kwadray a potem infinity.
Czekamy na fotki,no i efekt koncowy:)
1.Zabezpieczyć procesor taśmą klejącą.Pod piny procesora podłożyć złożony na kilka warstw papier toaletowy:) -ma to na celu równomierne rozłożenie nacisku przy szlifowaniu.Ma wyjść coś w rodzaju poduszki.(pierwszy screen)
2.Przygotować:
-Papier ścierny(mi wystarczylo 5 arkuszy A4 papieru gradacji 1000 -9zl w markecie)
-Lustro lub szybę(sztywna i bardzo równa powierzchnia)
-ręcznik z froty lub jakaś szmata(drugi screen)
3.Szlifowanie:
-Przeciąć papier wzdłuż(jedno miejsce do szlifowania powinno mieć średnice kubka do herbaty(oszczędność papieru)
-Papier położyć na lustro(drugi screen)
Szlifować kulistymi ruchami, starać się za mocno nie dociskać procka(na początku dość długo ok 2min w jednym miejscu,później gdy czapka staje się coraz równiejsza papier coraz szybciej zapycha się miedzią,zmieniać miejsce jak czujemy że procek się już ślizga po papierze)
WAŻNE:
Podczas szlifowania obracać procesor o 90stopnii.Jest to bardzo ważne bo niweluje efekt ze jedna strona procesora w skutek nacisku palcami zostaje bardzie starta.Im częściej tym lepiej(ok 3 razy na każde miejsce)
Przy każdej zmianie miejsca na papierze ściernym wytrzeć procek z osadu(odrobiny miedzi i kamienia zbierają się w zagłębieniach i działają jak kola w samochodzie procek się kula i nic nie ściera)
Szlifować aż cała powierzchnia czapki będzie w kolorze miedzi.
Pod koniec starać się jak najmniej dociskać proca do paieru.
HardCore:
Jak zostanie trochę papieru to nałożyć na niego trochę pasty do zębów:) (ok 25% tego co na szczoteczkę) i szlifować dalej tak samo.W ten sposób można stosunkowo szybko wypolerować czapkę procesora na lusterko.
Cała akcja zajeła mi ok 30minut.
na początku - dzięki Vesper za otwarcie tematu
Mój E7300 wydaje się być krzywy, położyłem go na równej powierzchni i jakby się kiwał. Z temperaturami też jest coś nie tak - nie schodzą poniżej 35'C (coreTemp) obojętnie czy jest na def V i taktach czy ma 3,7-3,9GHz to temperatury nie spadają. A powinny być co najmniej 5'C niższe przy takim chłodzeniu i otwartej obudowie.
1. Jeśli chodzi o szlifowanie i polerowanie c2d używaliście czegoś do "równomiernego" przyciskania proca do papieru? Czy robiliście to tak po prostu ręką?
2. Jak z tymi papierami? Ile tego potrzeba? 9x1000grad? I jeśli nawet 9x1000 to jaki duży? :DCzy lepiej używać mniejszych 400,800,1000,1500,2000, ile z każdego? Jak wasze odczucia? Mi chodzi o szlif a później zrobienie "lustra"
3. Na lustrze/szybie - rozumiem, z tym problemu nie mam :P
ALE
kuliste ruchy? Znaczy okrężne pewnie :pruchno: mimo wszystko to dobry pomysł? Czy lepiej wzdłużnie może?
Jak często zmieniać papier?
Zamierzam przy okazji szlifowania zrobić mały tutek o tym także proszę was o pomoc w w/w problemach/pytaniach. Żebyście też napisali może coś od siebie i może jakieś sugestie co powinno się znaleźć w tutku.
Kawalek szkla np: szyba,male lusteko moze byc nawet stol(powierzchnia musi byc plaska) na to kladziesz papier i trzesz procem po papierze najlepiej okreznymi ruchami .
no lusterko już naszykowane
jutro kupię papiery tylko proszę o radę jakie
jedni piszą 9sztuk 1000, inni, że od mniejszych do większych gramatur i nie wiem jak będzie najlepiej
napewno muszę kupić jakieś o wys. 2000-2500 dla efektu lustra
nie wiem jaką pastę polerską
od najmniej ściernych, do najbardziej:
autosol, K2 Tempo, automax.
Krzysieks dobrze nawet pisał, ale z własnego doświadczenia (polerowania felg) wiem, że trzeba schodzić papierami, a nie na samym początku już na 1000. Na jeden procek to starczy spokojnie po jednym arkuszu 600, 800, 1000, 1500. Jak chcesz, to możesz i jeszcze dalej. Taki arkusz dzielisz na 4 lub 6 części i polerujesz tak jak to zostało opisane.
Ja nigdy zadnej pasty nie uzywalem i jechalem od 800-1500
I bez pasty wychodziło lustro?
kupiłem papiery wodne: 500,800,1200,2000 i chyba mam w domu 240
mam zwykle: 220 (nie wiem czy na początku takim trochę pojechać) i 1200
W sumie, to na papierze 3000 bez past ciężko o prawdziwe lustro.
220 to za gruby. Papierem wodnym 500 wyrównaj, 800 zjedź do miedzi na całości, papierem 1200 i 2000 to się nabłyszcza.
Tak naprawdę, polerka IHSa jest najwydajniejsza do papieru 800, ewentualnie 1000, potem kończymy już matowić materiał, a zaczynamy już nabłyszczać.
Nabłyszczanie nie przeszkadza w niczym tak? Nie pogarsza sprawy ani nie polepsza?
--------------------
Edycja postu:
a te pasty które podałeś wyżej
można nimi zrobić "lustro" lub efekt blisko niego ale papierem 2000?
No już nie polepszy. W polerce chodzi o to, żeby IHS był równy i miał jak największą powierzchnię styku z chłodzeniem, a nie z pastą termoprzewodzącą. Przy okazji, dobrze jak powierzchnia jest w miarę gładka, żeby ta pasta miała jak najmniej do wypełaniania, łatwiej oczyscić lusterko, ale też nie można popadać w skrajność.
Przy polerowaniu aluminium, najostrzejsza z tych past AutoMax jest następnym stadium polerowania po 2500, gdzie różnica jest ogromna.
Polerowania papierami polega na tym, aby przechodząc z papierem do wyższej gradacji, wyeliminować rysy z poprzedniego i tak aż do ostatniego papieru.
http://img228.imageshack.us/g/img2119d.jpg/
Ja robiłem tylko papierem, żadnych past.
http://img228.imageshack.us/g/img2119d.jpg/
Ja robiłem tylko papierem, żadnych past. jeeezuuu... jakim papierem? Toaletowym?
http://img228.imageshack.us/g/img2119d.jpg/
Ja robiłem tylko papierem, żadnych past. Glanc pomada! Dobrze go wypieściłeś :) Czy dało to coś wymiernego?
:D
http://www.sjp.pl/ganc+pomada
http://img228.imageshack.us/g/img2119d.jpg/
Ja robiłem tylko papierem, żadnych past. Dokladnie, co to jest but zeby go pastowac, przeciez to nic nie daje :D
Glanc pomada! Dobrze go wypieściłeś :) Czy dało to coś wymiernego? Tak dalo efekt wizualny na forum to wszystko ;), no ale niech sie wypowie sprawca moze jemu to cos dalo :D
Szczerze? To tylko doświadczenie bo potem to zdjąłem czapę i w ogóle już nie działa. Mam go gdzieś w szafie jako pamiątkę. Co do szlifierki to raczej mało daje więc nie opłaca się wydawać kasy na super pasty. W stresie może dało 1-3st, ale nie więcej. Dopiero zdjęcie IHS'a daje może 5-6st?
Ogólnie jak Wy macie taki sprzęcior to po co wam to? Lepiej mieć pare lat gwarancji niż 2st miej...
No tutaj troche sie mylisz albo masz na mysli szlifowanie prostego ihs'a, bo jak zle przylega to mozna i kilkanascie 'C zgubic ;)
Słyszałem o krzywych intelach co gubiły 10st i więcej w Idlu miały tyle ile w pokoju :-D
Tylko, że szlifowanie jak mycie zębów, lepiej lżej, a dokładniej i więcej niż mocno napierać i szybko.
Wracając do ruchów to ja nie stosowałem okrężnych, no może na samym końcu, a tak to góra-dół 60 razy obrót 90st i tak po całej serii kolejny papier. Tylko, że ja po procku dawałem radiator i potem nowy papier. W ostatniej fazie czyli u mnie papier wodny 2000 to było więcej ruchów, aby uzyskać lustro.
u mnie w e7300 właśnie ihs jest krzywy i trzeba coś z tym zrobić
niedopuszczalne 35-38'C w idlu przy takim chłodzeniu...
będę działał.
dzięki za wskazówki
jeśli jutro nic nie napiszę to szukam nowego proca :pruchno:
Wszystko zależy od proca, mój E2160, mimo że szlifowany, jest tak zajechany, że jest 10*C cieplejszy od e6300 bez szlifu w idle. Oba pracowały na napięciu ok. 1V przy standardowym taktowaniu.
U mnie szlifowanie na X2 dało 5-6st różnicy, potem pasta stwardniała to ihs'a wywaliłem i 15st mniej :-D
:D
http://www.sjp.pl/ganc+pomada http://www.wielkiezarcie.com/recipe43288.html
Ja jak kręciłem 5000+ BE do 3,5 GHz na moim LC, to w stresie chyba nawet 30*C nie przekroczyło. Nawet pasta nie miała szans się wygrzać xD
Proc żyć, żyje (chociaż dziwne bo cały był w wodzie :pruchno: ) ale efektów prawie ŻADNYCH :madcomp:
w stresie powyżej 65'C , przy V ok 1,3 (423x9)
przy def taktach dalej nie spada poniżej 34'C
czyli KUPA
No cóż, może kiedyś będzie jakaś okazja czegoś z serii E8x00
Narazie trzeba się męczyć... zobaczy się co będzie latem :niewiem
Może coś zrobiłem źle, sam nie wiem.
Jednak z tutka raczej nici.
zdjęć parę jest ale to w innym terminie.
ehh ku*wa
mówiłem że zdjęcie będzie
chociaż ono fajnie wyszło:P
http://img35.imageshack.us/img35/4366/img0593t.th.jpg
ech, gdybym miał coś od gigabyte to bym sobie odbił ich logo w procu :P i do konkursu...
Polerował ktoś już podstawkę collera ? Mam papiery wodne : 600 , 800 , 1000 , 2500 i mam zamiar wypolerować podstawkę . Opłaca się rozkręcać całego kompa dla kilku C mniej ?
Ja mam zamiar polerować IHS'a i go zdjąć, opłaca się na 6000+?
Dodam że na LC w idlu mam 37 - 40*C. Więc fajnie nie jest...
W przypadku 3dmox ja bym ściągał ihs'a
Cepa szlifuje sie papierem wodnym na sucho? 600-800-1000-1500-2000
stah chyba na mokro jechał a potem suszył długo
Nie chce suszyć :D
Jakim papierem robił na tych filmikach?
http://www.youtube.com/watch?v=sVXuZTuoEuE
http://www.youtube.com/watch?v=5L1s1-nXj0o
800 i wyżej to papiery wodne, więc musi być woda. wystarczy, że jej nie będzie dawać się dużo
Pare kropli-doslownie
u mnie wyglądało to tak
wodne 500,800,1200,2000 - tylko do tych miałem dostęp
starczy po arkuszu każdego
miałem jeszcze zwykły 1200 ale jednak go nie używałem
całą powłokę (albo jej znaczną większość) zjechałem 500, później reszta
czy suszyłem... no cóż
zacząłem robić ok 22, robiłem dość długo, ok 2h zabawy (nie widziałem za bardzo jak to robić, jak używać papieru wodnego :P i dalej nie wiem czy robiłem dobrze :P ), zabezpieczenie taśmą izolacyjną w końcu i tak puściło, a że następnego dnia musiałem wstać o 5.20 to wytarłem proca i położyłem na ręczniku który był na kaloryferze, następnego dnia ok 14.30 założyłem proca i tyle suszenia
Wykonalem szlif na procu, pierwszą próbe zrobilem na jakims P4 1.8 :D
Papier wodny bez wody, użyłem 600-800-1000-1500-2000.
Robiłem tak samo jak na filmikach wyżej ;)
http://img169.imageshack.us/img169/3113/cimg2619.jpg
Aż mnie kusi żeby przeszlifować swojego cepa... strasznie się grzeje i albo czapa krzywa albo taka padaka... tylko muszę sprawdzić do kiedy mam gwarancje :) nie chce jej stracić... no i potem sprzedam procesor jako selekt z miedzianą czapką na allegro !! :D
Jak bym chciał lapować karakorum to jaka jest szansa, że zniszczę HP?
mam pytanko:) jak bym zeszlifował procka wokół rdzenia i zostawił takie rowki to by spadła temperatura??
Czy to przypadkiem nie zaszkodzi? Szlifowanie służy temu, aby powierzchnia IHS'a i radiatora była jak najbardziej gładsza, żeby lepiej oddać ciepło.
Bo pasta ma niwelować nie równości, a Ty tu chcesz dodać nie równości. przecież takie "rowki" mogą być głębokie, a w porównaniu do powierzchni przed "rowkowej" to jest tyle nie stykającej się przestrzeni radiatora i ihs'a, której musi pokryć pasta... <- to jest moja czysta opinia możliwe, że w praktyce jest inaczej, ale ja nie polecam "rowków"
nie znam sie na tym i dla tego pytam... bo ktos mi kiedyś powiedział żeby wokół rdzenia zrobić szlifowanie i to niby obniża temperaturę
Gdyby tak bylo to kazdy by tak robil :)
Ja skonczylem szlifowac mojego athlona, zaraz wrzuce fotki i laduje do kompa :P
Ja szlifowalem 3 cepy, za kazdym razem rezultat byl pozytywny, roznice widoczne na samym wejsciu :)
zero zabaw pastami polerskimi itd... :D
Cep przed szlifem:
http://img251.imageshack.us/img251/4482/cimg2621.jpg
Po szlifie, bez pasty bez niczego, sam papierek:
http://img41.imageshack.us/img41/6333/cimg2632v.jpg
http://img229.imageshack.us/img229/3686/cimg2633.jpg
Widać rysy dlatego że jechałeś papierem wodnym bez wody. Ale i tak ładnie wyszło. To teraz pochwal sie o ile C spadły :)