ďťż

Zamiast wody gal.

isbjorn

Jak sądzicie czy rzeczywiście będzie to lepsze rozwiązanie??klik


to może być dobre :!: a 65 razy bardziej skuteczne niż woda :?: 65 razy większa pojemność czy przewodność cieplna (nie qmam) :?:
hmmm - jak to zamienia sie w ciecz dopiero przy 29'C to co bedzie jak w pomieszczeniu bedziemy mieli powiedzmy 16'C i komp. nie bedzie wogole urzywany przez kilka/nascie godzin to zamiast chlodzenia ciecza bedziemy mieli niezbyt wydajny blok metalu z wiatrakiem na gpu :lol:
przewodność cieplna wody: 0,683 W/m*K
przewodność cieplna galu: 40,6 W/m*K

hmmm, czyż to nie brzmi zachęcająco :?: :)

cpu/gpu by to roztopił


Pomysł fajny, ale cena nie bardzo. Cena 100gram galu to około 700zł.
Na osłodę kilka ciekawych zdjęć - ciekły gal w polu magnetycznym:
http://tesladownunder.iinet.net.au/F...uiddualNIB.jpg
http://tesladownunder.iinet.net.au/Ferrofluidsolder.jpg

Pomysł fajny, ale cena nie bardzo. Cena 100gram galu to około 700zł. Jak dla mnie to w tym momęcie kończy sie dyskusja na temat tego chłodzenia. Poza tym jeżeli jego temperatura topnienia to 29*C to się nie nadaje chyba że będzie chłodzony pasywni bo przy jakimkolwiek chłodzeniu aktywnym nie widze4 problemu aby zejść poniżej temp 29* w naszych warunkach klimatycznych. Jak bym miał to podsumować to:
droga i pozbawiona sensu zabawka.
Rzeczywiście troche droga zabawa. Ale pewnie da się znaleść jakiś metal który bedzie tańszy szybciej był ciekły (niższa temp)
Yarek zostałeś wyznaczony na ochotnika do poszukiwania takiego metalu ;) . Jak znajdziesz go to chętnie z tobą na ten temat porozmawiamy bo sama idea chłodzenia dobra tylko brak odpowiedniego metalu, najlepszy byłby gdyby miał płynność w temp od 0*C może 10*C w góre tak przynajmniej te 100*C (tak jak woda)
Aż się prosi aby wspomnieć o rtęci:
temperatura topnienia, -38,87oC. temperatura wrzenia, 356,58oC
ale są też minusy:
- silnie toksyczna zarówno sama jak i jej związki, paruje. Nawet kropelka wycieku rtęci z układu albo nieszczelność w układzie może spowodować śmietrtelne zatrucie oparami rtęci po dłuższym okresie czasu.
- tworzy amalgamaty

Moim zdaniem nie ma co szukać ciekłyc metali. Przyszłość jest w nowoczesnych płynach organicznych o wysokich pojemnościach i przewodnościach cieplnych a także w czymś jeszcze lepszym - w ciechach o niskich temperaturach wrzenia. Nowoczesne układy nie chłodzi się cieczami które odbierają ciepło na zasadzie pojemności cieplnej. Nowoczesne układy chłodzi się cieczami które wrzą w niskich temperaturach. Wydajność - olbrzymia. Dużo większa aniżeli dla ciekłych metali.
czarodziej007, dziękuje za nominację ale jak pisze Excray, będzie coś cieżko taki metal znaleźć. Stosując zamiast tych metali ciecze które w niskich temperaturach wrzą trzeba mieć bardzo szczelny układ i odpornym na duże ciśnienia.
To prawda - trzeba mieć szczelny układ, ale z tymi ciśnieniami to niekoniecznie - to zależy od rodzaju cieczy. Są takie płyny które wrzą w temperaturze pokojowej przy ciśnieniu atmosferycznym i równie łatwo się skraplają. Niestety są drogie.

Ja niedawno dorwałem w swoje ręce pompkę z lodówki i niedługo chyba się pobawię ze spirytusikiem. Normalnie czyli przy 1024 hPa wrze on w temperaturze coś koło 75*C, ale jak obiżyć trochę ciśnienie to nawet przy 15*C będzie wrzeć. Problem może być tylko z jego ponownym skropleniem, ale zobaczymy. Swoją drogą przy takim czynniku to ja raczej nie wróżę zbyt długiej kariery dla tej pompki.
Yarek nie ma sprawy polecam się na przyszłość.

Excray te nowoczene układy nazywają się fc i są opisane po części dział niżej tego forum. jeszcze do tego można zaliczyć HT (rure cieplną). Ale ty to pewnie wierz.

A co do chłodzenia alkocholem to uważaj żeby Ci się żule nie zaplęgły w koło układu bo zabraknie ci czynnika chłodzącego. ;) A tak na poważnie trzeba by zaprzęgnąć naszych genialnych chemików do wynaleźenia odpowiedniej cieczy lub innego środka chłodzącego.
Excray, - pompki czy sprezarki - bo jak to 2 to raczej szybko sie rozpadnie przy cieczach... swoja droga -> w ukladach chlodniczych nie ma pomp -> sz tylko kompresory
moze lepiej bylo by sie zastanowic nad kupieniem czynnika chlodniczego i zabawy w fc :?: w koncu sprawna sprezarka to najdrozsza czasc ukladu (a w kazdym razie jedna z najdrozszych)
Z alkoholem chyba faktycznie dam sobie spokój szkoda kompresora
Chyba na dniach pobawię się z propanem-butanem.

Freon raczej odpada - za dużo zachodu jak dla mnie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jasekupa.opx.pl
  • Copyright (c) 2009 isbjorn | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.