Wpływ DownClocking`u na żywotność
isbjorn
1. Czy downclocking jest bezpieczny dla komputera.2. Czy zwiększa żywotność?
Jak kto się będzie pytał po co mi to to od razu odpowiem: Czasem ściągam różności z netu, a do tego nie jest potrzebny szybki procek, w zasadzie Pentium 500 by wystarczył spokojnie, a mam Athlona 2400+.
i tak i nie
zdaza sie tak, ze po dluzszym czasie pracy na odbizonym taktowaniu proc ma problemy z pozniejsza stabilna praca po oc...
po co chcesz obnizas takty procka :?:
jak chodzi o glosnosc, to w sumie mozna, ale jak temp, to nie widze potrzeby... a jak chcesz przedluzyc jego zywotnosc, to wogole odpada
[ Dodano: Pon 07 Lis, 2005 15:24 ]
ps. witamy nowego :D 8)
po co chcesz obnizas takty procka :?: obniżając taktowanie obniżysz rachunek za prąd :)
obniżając taktowanie obniżysz rachunek za prąd szczególnie u Intela
co do serwa ZEFIR kiedyś zaobserwował (pozwole sobie zacytować):
serwer tez wymagajonca maszyna u mnie jak barton 2500 chodzil na normalnych ustawieniach to sie bardziej grzał jak obecnie fsb400 i 3200 moim zdaniem tylko overclocking zmniejsza żywotność, jak to już ktoś kiedyś pisał procki są tworzone z myślą o pracy 12lat (na ustawieniach default) ale jak wiadomo pracują o wiele dłużej, więc myślę że downclocking mija się z celem - moge ci zagwarantować, że w ciągu tych 12lat conajmniej jeden raz zmienisz proca, jeśli to ma być jakiś porządniejszy serwer proponuję pozostać przy default, chyba, że chodzi o rachunki za prąd :wink:
1. Czy downclocking jest bezpieczny dla komputera.
2. Czy zwiększa żywotność?
Jak kto się będzie pytał po co mi to to od razu odpowiem: Czasem ściągam różności z netu, a do tego nie jest potrzebny szybki procek, w zasadzie Pentium 500 by wystarczył spokojnie, a mam Athlona 2400+. Teoretycznie downclocking winien przedłużyć żywotność CPU, ale co Ci to da? Jak ma paść komputer po nastu latach to i tak nic szkodliwego. Komputer mający naście lat nadaje się tylko i wyłącznie do muzeum - to jest antyk.
Nie wiedziałem że procki są zbudowane do pracy na 12 lat! To prawda jest czy tylko dałeś przykład? Bo już słyszałem zdanie że podkręcony procek zamiast 7 będzie 5 lat chodził... Dlatego wolę się upewnić.
obniżając taktowanie obniżysz rachunek za prąd Smile O tym nie pomyslałem. Jaka jest różnica - bo raczej niewielka?
zdaza sie tak, ze po dluzszym czasie pracy na odbizonym taktowaniu proc ma problemy z pozniejsza stabilna praca po oc... Mnie system się "zamroził" po paru sekundach na napięciu vcore=1.5v!
Myślałem o tym ponieważ zacząłem podkręcać procka i stwierdziłem, że skoro podkręcanie wydłuży to ... jakby to powiedzieć? - zmniejszenie wydajności powinno wydłużyć żywot. Tylko coś mnie tknęło, wiecie, że to może wcale tak nie działać i dlatego pytałem.
Dzięki za pomoc.
spinnaker sie nie pomylil, oczekiwana dlugosc pracy procka to srednio 12 lat.
obnizajac taktowanie i woltaz obnizasz ilosc zapotrzebowania na waty procesora. zasilacz pobiera tyle ile potrzebuje ( np zasilacz 400 watowy nie pobiera ciagle 400 wat...)
Stad mniejszy pobor mocy - mniejsze rachunk i za prad...
Stad mniejszy pobor mocy - mniejsze rachunk i za prad... tia
jakies 2 zl na rok :]
moim zdaniem nie ma sensu odnizanie taktow procka tylko po to , zeby bylo "taniej" ...
jak juz, to ciszej.
Let's play chase :twisted:
Przyjmijmy dwie rzeczy:
nasza zabawa w downclocking sprawila ze komputer zuzywa 20 watow mniej. Aby obliczyc maksymalne oszczednosci w ciagu roku wezmiemu drugie zalozenie - komputer dziala 24/h
tak wiec
20 W * 86400s = 1728000Ws = 0,48 kWh zuzycia energi na dobe
0,48 kWh * 365 = 175,2 kWh zuzycia energi na rok
1 kWh kosztuje mnie ok 0,31 pln
tak wiec 175,2 * 0,31 = 52,312 złotych na rok
Przy tych zalozeniach downclocking zostawia nam 'pol banki' w kieszeni na rok :wink:
oczywiście zakładając ze komp bedzie chodził rok non-stop co jest oczywiście strasznie rzadkim zjawiskiem. Tak więc przyjmując średnie wartości otrzymamy około 20 zł na rok czyli 80 gr na miesiąc co daje niezauważalną wręcz różnicę :)
hehe
to po roku skocze sobie do pubu na piwko lub 2... a jak posiedze w domu, to sie upije za to :P
tylko czy jest sens sie meczyc na slabszym procu dla 1 imprezy :roll: :twisted:
]oczywiście zakładając ze komp bedzie chodził rok non-stop co jest oczywiście strasznie rzadkim zjawiskiem. Tak więc przyjmując średnie wartości otrzymamy około 20 zł na rok czyli 80 gr na miesiąc co daje niezauważalną wręcz różnicę :) ale zauwaz ze jesli naszemu sprytnemu koledze udaloby sie zmiejszyc zuzycie o 40 Watow oraz zostawialby go tak jak pisze czesto na noc juz po okolo 10 latach za zaoszczedzone pieniadze moglby kupic Athlona64 3200+ :mrgreen: (po dzisiejszych cenach :twisted: )
[ Dodano: Pon 07 Lis, 2005 21:57 ]
hehe
to po roku skocze sobie do pubu na piwko lub 2... a jak posiedze w domu, to sie upije za to :P
tylko czy jest sens sie meczyc na slabszym procu dla 1 imprezy :roll: :twisted: nigdy nie wiesz czy ta impreza nie bedzie grubsza niz Twoj proc hahahahaah
bez przesady chłopaki 40W
sam proc ciągnie 68W a tyle co uda mu się spuścić to może 10-20W góra
dokladnie - opuszczenie proca tak, by bral 20W jest niemozliwe. nie w tym przypadku
pozatym moze sie okazac , ze np, plyta nie bedzie dzialala ponizej jakiejs tam wartosci
u mnie np. mobo (albo proc) nie chodzi stabilnie ponizej mnoznika 6 , a najmniejsze fsb jakie moge ustwaic, to 200mhz
moj ostatni post mial wybitnie humorystyczny akcent :wink: A te 20W byloby do zrobienia... najwyzej musialby jeszcze odlaczac naped cd-rom na noc :twisted:
i przy okazji grafe, sieciowke, dzwiek, wyciagac z gniazdka kabel od monitora itp
najlepiej by bylo sie przesiadac na laptopa i ladowac go u sasiada :P
Kto prez 12 lat nie zmieni kompa w tych czasach:>Naszczescie mi mana pakowania all kasy w pc przeszła,nie gram tak juz to poco:Pja mam bartka puszczonego an 1.4v i od początku super chodzi a temp 10 stopni spadła pamiętam
ty opusciles takty bartka a moje pamieci na def. V nie chodza wogole :roll:
najnizsze stabilne napiecie dla nich, to 2,8V - i dochodze na nim do 220mhz :P
Co do underclockingu to może on być wskazany przy słabych płytach i .... intensywnym wykorzystywaniu mocy procesora na nich. O co chodzi? Po co zmniejszać jeszcze moc procesora gdy na normalnych ustawieniam ma 100% zużycia? Otóż po to aby nie schajcować płyty. Producenci ze względów oszczędnościowych (im gorsi producenci tym niższe założenia) zakładają, że procesor pracuje z jakąśtam średnią mocą, a te 100% wykorzystujemy tylko od czasu do czasu na jakiś określony krótkotrwały czas. W wyniku czego ładują słabe mosfety do przetwornicy zasilającej CPU. W sytuacji gdy na takiej płycie procek będzie pracował cały czas intensywnie + słaba wentylacja = możemy przegrzać mosfety i schajcować płytę. Sam miałem do czynmienia z takimi MOBO gdzie po kilkunastu sekundach pracy procesora mosfety parzyły w palce.
ja bym raczej nie polecal tego
cos jest przystosowane do pracy z jakas czestotliwoscia to niech tak bedzie (budowa tranzystora)
to tak jak z samochodem
jak by jezdzic na obrotach do zalozmy 3000 rpm to zacznie auto poprostu mulic, wiec czasem trzeba go przegonic na wyzszych obrotach aby chodzilo tak jak trzbea
ja bym raczej nie polecal tego
cos jest przystosowane do pracy z jakas czestotliwoscia to niech tak bedzie (budowa tranzystora) I to piszą na Overclocking.Pl > COOL
wez pod uwage ze "wyzej swojej pupy nie skoczysz" :wink:
primo overclockers.pl
secundo ja mowilem o downclockingu, a nie over ;)
a ja napisze wam cos takiego:
procek AXP 1700+ (133x11 - 1.65V około 48W)
max co udało mi się wyciągnąć 3100+ (202x10.5 - 2.0V około 95W)
min. to sciągnąłem go na 550MHz(100x5.5 - 1.35V około 12W)
ale potem zeby znowu chodził na max to musiałem go stopniowo podkręcać bo musiał sie przyzwyczajać.
Więc raczej nie warto go "skręcać" jak już chcesz go spowolnic to poprostu ustaw domyślne taktowanie.
Ale pamietaj o jednym.... procesor nie podkręcony to grzech !! hehehehe
procesor nie podkręcony to grzech !! hehehehe KOMP nie podkrecony to juz wogole :twisted:
wez pod uwage ze "wyzej swojej pupy nie skoczysz" :wink: Tu bym polemizował. Słyszał szanowny pan o Allanie Iversonie?
[/quote]
wez pod uwage ze "wyzej swojej pupy nie skoczysz" :wink: Tu bym polemizował. Słyszał szanowny pan o Allanie Iversonie? [/quote]
jestem otwarty na polemike :wink:
opowiedz o tym Allanie :twisted:
Iverson jest niezly, ale Jordan... nie wiem czy sie interesujecie, ale on nie raz uderzyl glowa w obrecz a ma 198cm
jak wybijal sie z lini osobistych to glowa dotykal siatki ;)
a ja napisze wam cos takiego:
procek AXP 1700+ (133x11 - 1.65V około 48W)
max co udało mi się wyciągnąć 3100+ (202x10.5 - 2.0V około 95W)
min. to sciągnąłem go na 550MHz(100x5.5 - 1.35V około 12W)
ale potem zeby znowu chodził na max to musiałem go stopniowo podkręcać bo musiał sie przyzwyczajać.
Więc raczej nie warto go "skręcać" jak już chcesz go spowolnic to poprostu ustaw domyślne taktowanie.
Ale pamietaj o jednym.... procesor nie podkręcony to grzech !! hehehehe Racja procesor nie podkręcony to nie prawdziwy procesor:lol:
Ja czasami swój przestawiam w windowsie na niższy. Mniejsze zużycie prądu (chociaz jak proc nie chodzi wtedy na max to jeszcze mniej zużuwa tak samo jak po podkręceniu) a co najważniejsze robi się cisza bo wyłaczam wszystkie wiatraki.
wylaczasz :?:
jakie masz nad ranem temp po calonocnym p2p