Pytanie o polprzewodnki
isbjorn
mam takie pytanie, ktore nam zadali na wykladzie:"Dlaczego sądzi się że w temperaturze pokojowej, wartość domieszki jest zjonizowana, kiedy energia jonizacji jest 2x wieksza?"
chodzi tutaj o polprzeowdy domieszkowane, wiec jak ktos wie co to i mial to na studiach to niech napsize pisss :) bo od tego moze zalezec moja ocena na koniec sem :)
Heh.
Coś chyba Ci się pokręciło w tym zdaniu, albo jest to zdanie wyrwane z kontekstu. Napisz nam coś więcej. Za mało informacji podajesz. Wogóle w tej formie to zdanie nie ma za bardzo sensu.
takie nam zadal pytanie :)
temp pok 300K
to moze chodzi o to ze:
"Dlaczego sądzi się że w temperaturze pokojowej, domieszka jest zjonizowana"
i dlaej nie wiem jaki jest ses z ta energia, moze chodzi o to ze energia potrzeba do zjonizowania tej domieszki jest wytwarza 2x wiecej ciepla - nie wiem :)
energia jonizacji jest 2x wieksza?
Kurcze :)
Nie bardzo kojarzę dalej. Jaka energia jonizacji, a przede wszystkim czego?
W krysztale Si jest ładna strukturka. Atomy Si mają po 4 elektrony walencyjne tymczasem ulubionym układem dla nich jest 8 elektronów. A więc każdy z tych atomów łączy się z czterema innymi atomami krzemu i każdym z nich robi komunizm na jeden elektron - uwspólniają go razem. Tą sprytną metodą każdy atom ma hipotetycznie 8 elektronów do czego właśnie dążył. Tak jest w czystym krzemie. W krzemie domieszkowanym wpychają zamiast jednego atomu krzemu w strukturę pierwiastek z 3 albo 5 elektronami i tak powstaje niedobór (dziura) albo nadmiar 1 elektronu. Czyli związek będzie sobie szukał 1 dodatkowego elektronu, albo chciał się go pozbyć. Jeśli chodzi temu Panu o energię jonizacji domieszki, to trzeba pamiętać, że kryształ półprzewodnika, czy metalu to nie jest skupisko niezależnych atomów jak nas zazwyczaj na chemii uczono, tylko jeden wielki związek chemiczny, dość nietypowy, ale jednak związek chemiczny, a to już się rządzi innymi prawami. O ile taki atom fosforu (na przykład) w formie niezwiązanej będzie miał dość dużą energię jonizacji, o tyle w związku chemicznym ta sytuacja wybitnie się zmienia. Ten jeden nadmiarowy, czy niedomiarowy elektron będzie na siłę wyrzucany albo bardzo pożądany.
no i mam maila od prowadzacego :)
dokladnie oytanie brzmi:
"Dlaczego powszechnie sądzi się, że w temperaturze pokojowej (300K) cała
domieszka jest zjonizowana (wszystkie atomy) skoro energia aktywacji
domieszek w krzemie = 50meV dwukrotnie przekracza tzw. energię
termiczną, cyli kT (dla 300K wynosi ona 26meV)?"