ďťż

Proces bezczynności w WIN XP zżera zasoby systemu.

isbjorn

Jest wiec tak jak napisalem w temacie. Na komputerze mojej siostry byl formatowany dysk i po formacie ponownie instalowalem system XP. Lecz teraz dzieje sie cos dziwnego bowiem proces bezczynności w zżera zasoby systemu. Nie jest to raczej blaster bo łatka RPC jest zainstalowana, kasperski z najnowszą bazą wirusów nie wykrywa także nic.

POMOCY !


A po czym poznajesz ze proces bezczynnosci zzera zasoby systemu??
po nacisnieciu alt+ctrl+del w winXP w zakladce procesy jest cos takiego jak proces bezczynnosci, ale jak na moje oko pokazuje on tylko dla orientacji zainteresowanych w jakim stopniu procek jest WOLNY...
Tez tak przypuszczam ze chodzi mu o to wskazanie... ale...
Jak slusznie zauwazyles jest tam drzekwo procesow wraz ze wskazaniem uzycia procka przez kazdy proces.
Porces beczynnosci pokazuje w ilu procentach procek sie nudzi - czyli ile procent jest wolne ;)


jesli tak jest to dlaczego komp chodzi strasznie wolno ? i czesto ma takie chwilowe zamrozenia jak np cos sie uruchamia to na 3-10 sek staje i trzeba czekac. Kiedys tak nie było. Dodam ze wszystkie stery sa wgrane te same bo z plytek.
A moglbys podac w przyblizeniu config kompa??
Masz zainstalowane jakies firewalle, tu dzierz program antyvirusowy??
Sprawdz czy masz wlaczony plik wymiany (pamiec wirtualna/swap file czy jak tam go kto chce nazywac). Powylaczaj wszystkie zbedne procesy z autostartu (start->uruchom->msconfig - tam w zakladca uruchamianie wywal wszystko co zbedne albo to co nie wiesz co to jest :] )
u mnie użycie procka jest zawsze na 20K , a wartosc procentowa w stanie raczej-spoczynku wynosi 87-92... i wszystko dziala jak nalezy

sproboj przy starcie systemu (jak juz sie pulpit zaczyna pokazywac) trzymac razem wcisniete LShift+LCtrl ... zablokuje to wszystko z autostartu...
20K to ilosc zuzywanej pamieci potrzebnej na proces kontrolowania "procesu bezczynnosci" ;)
pio --> celeron 2200 plyta gigabyta na 845 radeon 9200
nie ma zadnych firewalli jest kasperski antywirus. plik wymiany jest wlaczony. w msconfigu wylaczone sa wszystkie pogramy rezydenckie oprocz gg. reszta wylaczona

flopper --> autostart czysciutki jak pupcia niemowlaczka :)
To tewraz zadam pytanko troszke glupie, poniewaz jest to plyta na intelu i845

Oprocz sterownikow do chipsetu jest taki program ktory sie nawywa Intel Application Acceleration. Wgrales go?? Jest on odpowiedzialny za włączenie trybu DMA dla dysku ;) Co znacznie przyspiesza dzialanie dysku - a zarazem systemu :]

PS czy ten Antyvir ma takie opcje jak np. Norton typu Auto-protect -> ktory dzial w tle i patrzy co sie dzieje. Jezli ma taka opcje to ja wylacz.
tak akcelerator jest zainstalowany jak i stery do USB :] oraz wszelkie inne mozliwe :P

jak sie cos robi na kompie to praktycznie przy kazdej akcjii ma chwilowe zamrożenie czasami na sekunde a czasami na 5-10.
Myslalem ze to blaster ale sciagnalem z symanteca osobny programik do wykrywania blastera i nie znalazl nic. Pozatym lata na RPC tez jest zainstalowana :/

edycja:
nawet jak antywir jest zupelnie wylaczony to to sie dzieje. probowalem tez wylaczac gg bo podejrzewalem je o zwalnianie kompa ale to rozniez nie gg :(
a czy w trybie awaryjnym tez tak jest??
Sproboj wlaczyc awaryjny (tam nie korzysta ze sterow ino ze tak powiem z safe moda) klikajac F8 po wlaczeniu kompa i sprawdz czy tam tez tak sie dzieje.

a pod czym zes go formatowal ?? pod dosem winda czy jakims specjalnym programem?? Sprawdz jaki masz system plikow

PS. Czy podczas tych 1-10 sek "przerw" w dzialaniu kompa swieci sie lampka od hdd, tzn czy dysk wtedy pracuje ?
w trybie awaryjnym nie probowalem. Jutro sie wybiore do siorki to sprawdze.

natomiast dysk byl formatowany w taki sposob.
Uruchomilem kompa z dyskietki instalacyjnej DOS 6.1 i uzylem FDiska zeby usunac stara partycje. Zostawilem to tak i potem jak instalowalem XP z plyty to podczas instalacji windy sformatowalem dysk na system NTFS.
Czy to ze uzylem wczesniej dyskietki z DOSem do usuniecia starej partycji to zle ? Zrobilem tak bo slyszalem ze jak XP sam formatuje to zostawia sobie jakies smieci i nie potrafi do konca wyczyscic dysku.

edycja :
nie zwrocilem uwagi czy dysk sie pali :/ ale ze mnie gapa :(
Dobra, to jak jutro sprawdzisz co i jak to daj znac, najlepiej na gg, bo tak to mi sie nie kce co kwile na forum odpowiadac ;)

Moze ktos inny z forum mial podobny problem?? Niech sie wypowie w tej sprawie.
moze odpowiedz jest tak oczywista ze nie moge na nia wpasc... :P
pio --> dzis nie mialem czasu zajrzec do tego kompa ale napewno sie odezwe do ciebie na gg jak tylko tam bede
u mnie uzycie proca to około 3-7% ... a proces bezczynnosci jak juz zauwazono to to ile proca jeszcze zostało ...
W XP tez po zainstalowaniu chodzi mi wolno bo CDRom automatycznie włącza sobie PIO ... musze przestawic na DMA i juz wszystko smiga OK ... takie wolne chodzenie to zazwyczaj wina DMA ( no chyba ze mało ram :P )
CHLOPAKI CO WY GADACIE?!?!?!
Proces idle jak proc nic nie liczy ma wlasnie 100%. Proces idle to nie jest nieskonczona petla tylko funkcja sleep w systemie operacyjnym. Jak jest 100% to jest wlasnie dobrze. Zawsze suma idle i innych daje 100%.
A co my napisalismy ?? :P przeczytaj dokladnie od paczatku do konca ;)
Pio, jakos nie wyczytalem niczego takiego, ale i tak fajna z Ciebie laska ;)
Na tym forum sa same fajne laski...
Koledzy drodzy też się spotkalem z czyms takim że po reinstalce Windy XP był ten sam problem, czyli komp ogólnie zamulał od samego startu okienka otwieały się z kilinasto sekundowym opóźnieniem. W procesach nie było nic nadzwyczajnego poza tym co być powinno proces bezczynności wynosił ok 98% a mimo to kaszaniło. Dopiero następna reinstalka pomogła, wszystko wróciło do normy.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jasekupa.opx.pl
  • Copyright (c) 2009 isbjorn | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.