problemy z ramem?
isbjorn
od pewnego czasu zaczalem miec problemy z kompem - niezapowiedziane resety, aplikacje (najczesciej thundebird i firefox, ale to moze dlatego ze najczesciej z nich korzystam) zaczely sypac bledami i sie wylaczac, myslalem ze to wina systemu, wiec sformatowalem kompa, ale problem pozostal; jedyna zmiana, ktora zbiegla sie z tymi resetemi to dokupienie 512 ramu - czy to moze byc problem? mialem 512 kingstona 400mhz (3-3-3-8 ) a dokupilem corsair (value select) 400mhz (2,5-3-3-8 ), probowalem roznych timingow ale ciagle jest to samo :evil: zwiekszylem napiecie i tez nic :(mam plyte asusa na nforce2, w sumie zastanawiam sie czy nie mam zwalonego dysku (mialem na 2 partycji instalke acrobata, ktora zainstalowalem, a godzine pozniej po kolejnym formacie, instalator pokazuje ze instalka jest uszkodzona, to samo bylo z instalka thunderbirda :wall: ), ale narazie nie znalazlem jakiegos porzadnego programu do skanowania dysku (a ten skandisk z xp jakos zamula strasznie)
chcialbym miec ten 1gb ramu, ale te resety sa strasznie irytujace :evil:
mozna cos na to poradzic?
aha - memtest nie znalazl zadnych bledow :/
Nie mogę tego poprzeć dalszymi relacjami z sieci, ale mam silne wewnętrzne przekonanie, że chodzi o pamięć. Nie wiem czemu własnie TB i FF są strasznie wrażliwe na błędy pamięci. To własnie one zasygnalizowały mi, że moje bywsze Kingstony już nie chcą chodzić 1T: po prostu pewnego dnia przestały działać ze standardowymi timingami na 200 w 1T i przestawiły sie na 2T :shock:
U mnie nie było resetów tylko crash TB/FF albo twardy zwis znienacka, niezalezy od taktów procka, obciążenia, uptime'u itd. Memtest wysypywał mi sie dopiero po kilkunastu przebiegach, a rzadko mam cierpliwosć tyle czekać. Dużo lepiej wykrywał to SP2004 ustawiony na torture ram (30 minut, albo blend - 1h). Później zauważyłem, że pada na jakiejś konkretnej wielkości próbki, ale już nie pamiętam jakiej.
Pomogło mi sprzedanie tego badziewia 8) Notabene u kupującego chodzą 2-2-2-5 (ale na FSB 140)
a memtest ile pętli robił?? zapóść na dłużej
jak szukasz programy typu memtest, prime oraz do sprawdzania dysku, to polecam UBCD
napisz też, jaka płyta, jak pracują pamięci(dual channel??)
memtest robil 2 petle - nie mialem wiecej cierpliwosci, ale widze ze teraz bede musial go zapuscic na dluzej :/ a potem jeszcze sprobuje tym Stress Prime 2004...
plyte mam asusa a7n8x-x, czyli ona nie obsluguje dual channel :?
chyba mihashi ma racje, dzisiaja kazde odpalenie TB po minucie powodowalo resa koma (co ciekawe przy tych restartach nie wlacza sie skandisk windowsowy - to chyba zle, prawda?)
co ciekawe przy tych restartach nie wlacza sie skandisk windowsowy - to chyba zle, prawda? no to będziesz czekać aż sam się włączy?? zapóść coś do sprawdzania dysku i wszelkie wątpilości rozwiane;p
jak nie wiesz, co, to patrz link w moim poprzednim poście
ciekawe - teraz memtest nawet jednej petli nie robi bezblednie :|
sprawdzilem pamieci oddzielnie i wychodzi ze bledy powoduje ta nowa kosc :(
teraz musze isc do sklepu gdzie kupilem pamiec i chyba mi ja wymienia, prawda?
mam te value select i super pi liczą na max taktach 424 więc dużo z nich nie wyciśniesz
zmiana timingów i napięć prawie nic nie daje
sprawdzilem pamieci oddzielnie i wychodzi ze bledy powoduje ta nowa kosc :( teraz musze isc do sklepu gdzie kupilem pamiec i chyba mi ja wymienia, prawda? No jak ci robi blędy na STANDARDOWYCH timingach, taktowaniu i napięciu, to możesz śmiało wymieniać. Ale jeśli na wykręconych, albo np. w parze z inną, to na wiele bym nie liczył (ze strony sklepu).
po wymianie na standardowych timingach corsaira (czyli troche obnizonych timingach kingstona) wszystko chodzi ok, memtest po 9 petlach nie pokazuje zadnych bledow, sp2004 tez chodzi ok, TB i FF sie nie wykladaja, wiec chyba wszystko bedzie ok, dzieki za pomoc;
a myslalem ze nie wymienia pamieci, bo w sumie na stronie corsaira bylo, iz ta pamiec jest niekompatybilna z moja plyta glowna..., ale wymienili :)