ďťż

Problem z miejscem na dysku.

isbjorn

Witam!

Mam taki problem z dyskiem, że jak sprawdzam ilość zajętego miejsca np. na partycji E: to w tej chwili pokazuje mi, że zajęte jest 2,58GB, jednak kiedy wchodzę "dalej", zaznaczam wszystkie pliki na tym dysku (nie ma żadnych ukrytych) okazuje się, że zajęte jest tylko 352MB! A miejsce na dysku kończy się po osiągnięciu w tym przypadku 10GB licząc od tych 2,58GB więc sporo przestrzenie dyskowej gdzieś mi przepada. Podobna sytuacja jest na pozostałych partycjach, o co w tym biega?

P.S. Na wszystkich dyskach mam wyłączone przywracanie systemu a plik stronicowania znajduje się tylko na partycji C:

Może ktoś wytłumaczyć o co w tym chodzi? Co zajmuje tyle miejsca? Jak sobie z tym poradzić? :)


HMM moze dysk posiada BADSectory? albo zwyczajnie przejedz scandiskiem a potem Defragmentuj ;]
Instalujesz unlocker
przy okazji włączasz ukryte foldery
wchodzisz na ten dysk , zobaczysz 2 foldery ukryte i usuniesz je za pomoca unlockera
powinno byc po tym normalnie
NIe bardzo kapuje, zainstalowałem tego unlockera mam tylko na pasku ikonkę różdżki i nie mogę tego wogole włączyć ani nic.


jeszcze znalazłem
http://img513.imageshack.us/my.php?i...9026454zo3.jpg

potem wchodzisz na ten dysk gdzie znika tobie miejsce i powinny być takie 2 foldery po 0mb
usuwasz je za pomoca unlockera
Nie mam takich folderów, tylko na partycji E: jest jeden mój stary, pusty folder którego nie wiem czemu nie mogłem usunąć więc go ukryłem. Ale to raczej nie to. Poza tym jak się obsługiwać tym Unlockerem? Program zajmuje nieco ponad 200kB, instaluje go i mam tylko ikonę na pasku, nie da się go włączyć, po kliknięciu PPM są tylko trzy jakieś bez sensu opcje. O co w tym chodzi?

Przeskanowałem dysk i wszystko jest OK, defragmentowałem niedawno.
Może to Ci podsunie jakiś pomysł?
Tylko, że u mnie nie ma żadnych plików tylko tak jakby te ponad 6GB mi wyparowało. Nie mam pojęcia o co chodzi, wygląda na to, że z dyskiem jest wszystko OK, nie ma żadnych bad sectorów a jednak coś mi blokuje tą przestrzeń. Wkurza mnie to bo jak na 74GB dysk strata ponad 6GB to dużo.
Zrób screen partycji. Przestrzeń dyskowa sama nie znika ;)
Korzystałeś z jakiś programów kompresujących wideo albo czegoś co potrzebuje tempa?
Może gdzieś został ukryty folder ze śmieciami.
Jak się robi screen partycji?
Nie kompresowałem wideo ani nic podobnego, na dysku D: mam tylko parę filmów, gier i muzykę, na E: pliki które pobierałem z neta.
Żadnego ukrytego folderu ze śmieciami nie zlokalizowałem więc pewnie go nie ma.
Panel Sterowania / Narzędzia Administracyjne / Zarządzanie Komputerem / i tu odszukaj Zarządzanie dyskami i zrób screen.
Ja miałem z kolei kiedyś kilkuset GB pliki na dysku ...2GB (a w rzeczywistości było zajęte ~400MB)
Żadna diagnostyka etc. nie pomogła. Po formacie wszystko bangla w 100% :-)
To już trochę inna sprawa, mi format niewiele pomaga, trochę się ta zajęta przestrzeń dysku zmniejszy ale po paru dniach jest to samo.

[img=http://img209.imageshack.us/img209/3489/beztytuurj0.th.jpg]
sprawdź PW ;)
Na wstępie przepraszam za rozgrzebywanie starego temetu.

Podczas skanowania całego systemu natrafiłem na folder "SYSTEM VOLUME INFORMATION" i dalej jakieś pliki "RESTORE" dość długo się to skanowało więc zapewne sporo zajmuje. Nie jest to w żaden sposób "normalnie" widoczne na partycji, wyszło przy skanowaniu avast'em. Zorientowałem się dopeiro przy dysku E:\ ale wydaje mi się, że na D:\ też jest.

Moje pytanie: Co to jest? I jeśli właśnie to robi mi syf to jak wywalić tego gada?

P.S.
military.modding sory, że nie odpisałem ale dzięki za radę napewno skorzystam gdy będę formatował dysk, na razie po prostu nie mam czasu. :)
To jest folder punktu przywracania systemu. Tutaj masz jak się go pozbyć.
Co do znikającego miejsca to zwróć uwagę, że standardowo kosz rezerwuje sobie 10% powierzchni każdego dysku (partycji) - możesz to zmienić w jego właściwościach (prawym na ikonkę kosza na pulpicie).
Wyłączyłem rezerwację dla kosza na partycji D:\ i E:\ ale niczego to nie zmieniło.

A co do punktów przywracania to mam rozumieć, że są to te stare (przywracanie systemu mam wyłączone od jakiegoś czasu)? I można je spokojnie usunąć?

Jutro się tym zajmę jak będę miał więcej czasu.
Ok a na przyklad probowales ta Partycje Formatowac od nowa? i skad wiesz czy niema Bad Sectorow?

moze przeskanuj dysk inaczej , w konsoli wpisz chkdsk x: /f

* x - Litera partycji

W podsumowaniu bedziesz mogl zobaczyc czy jakies miejsce jest zajete przez uszkodzone sektory.
Musisz zrobić tak jak w poradniku do którego linkował allmark - tzn. odznaczyć "pokaż ukryte pliki i foldery", wtedy powinieneś zobaczyć foldery "Recycler" i "System Volume Information". Zeby je opróżnić najpierw musisz kliknąć na ikonie kosza ppm i odznaczyć "Nie przenoś plików do kosza i natychmiast kasuj pliki po usunięciu", w przeciwnym razie ich zawartość będzie odtwarzana za każym razem.

Następnie usuwasz ich zawartość tak jak każdego innego folderu, z tym że u mnie po usunięciu części wyskakiwała "Odmowa dostępu". Wtedy restartowałem kompa i usuwałem następną parttię. I tak na raty usunąłem wszystko.

Przywracanie systemu - jest to jedna z pierwszych rzeczy które wyłączam po reinstalacji windy.

Uwaga: jeśli się na to zdecydujesz robisz to na własną odpowiedzialność. Nie namawiam Cię do usuwania zawartości tych folderów - jedynie stwierdzam, że u mnie wg powyższego sposobu nie było z tym problemów ;)
I po problemie, usunąłem wszystko z "System Volume Information" dzięki czemu odzyskałem ok. 10% przestrzeni na dysku. Wyłączyłem też przywracanie systemu na wszystkich partycjach, jest OK. Odznaczyłem również przenoszenie plików do kosza z C:\ i E:\, folery "Recycler" na tych partycjach zajmują odpowiednio 3xxKB i ok. 30MB składają się z 17 plików z ikoną kosza, nie usuwałem ich bo nie wiedziałem od czego są a nie blokują dużo miejsca. Można je bezpiecznie wywalić?
Ja je wywaliłem i nie było żadnych problemów, ale oczywiście nie zagwarantuję że u Ciebie wszystko zadziała :) Jak pisałem, na forach można znaleźć skrajne opinie. O ile pamiętam, to w nazwie mają coś związanego z datą utworzenia (względnie sprawdzić "właściwości") - usuń wszystkie oprócz najnowszego jak masz stracha.

Hmm, nie wiem czy wyłączenie na stałe przenoszenia plików do kosza przy usuwaniu, nawet na wybranych dyskach, jest rozsądne - chyba że jesteś pewien że nigdy nie usuniesz niczego przypadkiem. Natomiast trzeba je wyłączyć żeby na stałe usunąć zawartość tych folderów, no ale to Twój wybór.
Lepiej nie usuwać niczego od razu. Łatwiej wyrobić sobie nawyk Shift+Del bo wtedy Ty kasujesz dane a tak nawet ktoś Ci przypadkiem Del wciśnie na czymś ważnym i poleci z dysku a potem zostanie tylko odzyskiwanie danych...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jasekupa.opx.pl
  • Copyright (c) 2009 isbjorn | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.