polaczenie dwóch zasilaczy...
isbjorn
mam pytanie bo jak pisalem juz w jakims topicu mam problem z napieciem +5 wiedc chcialem wymienic zasilacz ale teraz wpadlem na pomysl zeby podlaczyc drugi pod dyski napedy i pod grafe bo mam stary 200watt at tylko teraz tak bo jak bym go podlaczyl tylko pod te czesci i on by caly czas sobie choidzil i nikomu nie preszkadzal wiec nie bylo by problemu ze zapomne wlaczyc :) tylko teraz czy jak on bedzie choidzl i dawal napiecie na dyski i grafe to czy jak wylacze kompa, a ten zasilacz bedzie nadal dawal prad do tych urzadzen to czy im sie nic nie stanie ?jeśli podłączysz wg schematu który podałem to wyłączą się obydwa zasilacze jak wyłączysz kompa
dobra sprubowalem sobie podlaczyc dwa zasilacze razem narazie wlaczajac kazdy z nich osobno ;) i teraz kurde mam tak tego 350 podlaczonego tylko pod glowna a te 200 pod grafike dysk i naped, wiec generalnie to napiecia powinny byc wyzsze bo troche dalem luzu na ta 350 ale teraz tak napiecia mi sie nie zmienily wg biosu i speed fana ;] i podnioslem napiecie na proca do 1,8v i na ram na 2,7 bez podkrecania zeby zobaczy jak to bedzie wygladac z napioeciami;] wszystko ;adnie sioe wlaczylo komp wystartowal tylko teraz tak wlaczam speed fana mi takie fajne napiecia podaje zamiast +5 mam akutalnie +4,33 a na +3,3 mam +3,22 wiec jakos mi sie nie chce temu wierzyc ;] czy w ogole komputer by wystartowal majac tak niskie napiecia ? w weekend dorwe miernik i sobie sam zmierze co i jak, wiec jak myslicie moze az tak zanizac napiecia czy naprawde bedzie cos kolo tego czy jak ?:)
dorwij lepiej ten miernik :wink:
wiec dorwalem miernik nawet dzisiaj porzyczylem od kumpla i generalnie to co podaja czujniki to sie troche mija z prawda :) wiec jak mi z czujnikow daje ze na +5 mam jakies ~4,33 to w rzeczywistosci wg miernika jest 4,83 wiec jes to dosc znaczna roznica :) i mierzac to wszystko doszedlem do wniosku ze ten zasilacz co mam da sobie rade z tym co mam :)