odpalam kompa i BIOS ROM CHEKSUM ERROR
isbjorn
kumpel wychodząc z domu kompa wyłączył normalnie, wraca odpala kompa a tu wyskakuje mu komunikatpróbowałem wegrać bios od płyty głównej(bo chyba o to chodzi) ale nie chciał się wegrać - pojawiało się okno AWARDFLASHA, wpisałem plik bin i pojawia się okno z paskami postępu, czekam z pół godziny i nic, restart kompa zrobiłem i się spowrotem odpaliło wsio to co cytowałem powyżej, zworki nie wchodzą w grę bo już sprawdzałem, może to wirus wkradł się do BIOSu ? macie jakieś pomysły ?
płyta główna to Chaintech 7VJL EZ, bios najnowszy ze strony producenta brałem do niej
spróbuj wyjąć i włożyć kostke z biosem
a jak wyjąć tę kwadratową kostkę, widziałem szczypce specjalne na allegro ale nie chce mi sie ich kupować
Ja wyjmowalem ta kstke podwazajac ja z obydwu stron 2 iglami. A taki sam komunikat (identyko) mial moj kumpel, jak mu podkrecalem proca bez zmiany napiecia - z FSB 133 na 200 (Duron - chcilem zobaczyc ile poleci bez zmiany napiecia). Reset cmos i wyjecie bateryjki pomoglo.
próbowałem już wyjmować i CLEAR CMOS, jutro zobacze czy coś pomoże wyjęcie kostki
kumpel wychodząc z domu kompa wyłączył normalnie, wraca odpala kompa a tu wyskakuje mu komunikat
próbowałem wegrać bios od płyty głównej(bo chyba o to chodzi) ale nie chciał się wegrać - pojawiało się okno AWARDFLASHA, wpisałem plik bin i pojawia się okno z paskami postępu, czekam z pół godziny i nic, restart kompa zrobiłem i się spowrotem odpaliło wsio to co cytowałem powyżej, zworki nie wchodzą w grę bo już sprawdzałem, może to wirus wkradł się do BIOSu ? macie jakieś pomysły ?
płyta główna to Chaintech 7VJL EZ, bios najnowszy ze strony producenta brałem do niej Odpowiedziałeś sobie sam..... Chaintech. Produkt z fabryk ECSa (teraz luksusowa marka ECSa :mrgreen: )
w serwisie mówili że musieli kostkę wymienić bo na tej nie mogli wegrać biosa żadnego
w serwisie mówili że musieli kostkę wymienić bo na tej nie mogli wegrać biosa żadnego A mi się wydaję, ze to nie jest kostka :wink:
przynajmniej tak powiedzieli dla mnie, a co było to nie wiem
w serwisach lubią sobie wałki robić
a jak myślicie co mogło być bo ja próbowałem wgrać biosa ale nie dałem rady
a jak myślicie co mogło być bo ja próbowałem wgrać biosa ale nie dałem rady Rozwinę swoją wypowiedź dalej. Myślę, że to nie kostka ale kilka innych elementów dało ciała :( . Bóg raczy wiedzieć co. Pocieszające dla Ciebie jest to, że z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić iż producent mobo też nie wiedziałby co padło (chyba, że jakiś projektant, który odwalił fuchę podczas projektowania doznał niebywałego olśnienia :wink:). Kontynuję dalej, aby nie osiwieć zakupić trzeba nową płytę jakiegoś znanego producenta. Jeśli się kupuje tzw. szrot to później wychodzą takie czy inne kwiatki :cry:.
P.S. Pracowałem lat kilka temu w serwisie komputerowym i wiem co się mówiło klientom :wink: na odczepnego. Inną sprawą jest, jesliby serwisant był niedouczony :roll:, wtedy może dać taką lub innego rodzaju diagnozę.
kolega będzie miał nauczkę żeby szitu nie kupować, dzięki za wyjaśnienie czero :wink:
hmm ... ja wczoraj zobacylem taki blad przy przejsci z cl2,5 na cl2 ale po restarcie kompa bios sie sam zresetowal i nie bylo krzyku ... tylko ponownie trzeba bylo go ustawic ;) ale to juz bajka ....