Nowe błędy w IE i Firefoksie
isbjorn
Jeden z czołowych polskich specjalistów od spraw związanych z bezpieczeństwem oprogramowania, Michał Zalewski, znalazł nową lukę w przeglądarce Internet Explorer firmy Microsoft. Błąd ten umożliwia napastnikowi uzyskanie dostępu do plików na dysku użytkownika.Czytaj więcej ->
Źródło: Chip Newsroom
No to ładnie, i weź znajdź taki błąd. Chyba przejdę na Operę ;)
hehe o Operze dalej cicho :)
no wlasnie to mnie dziwi ze ie dziury ff dziiury a o operze nic jest az tak dobra czy poprostu w niej nie szukaja ?:)
myślę, że to pierwsze :)
nadszedł czas refleksji hyhy
Dobrze, że już wcześniej przeszedłem na Opere. BTW to z ciekawości :D
o operze nic jest az tak dobra czy poprostu w niej nie szukaja ?:) ... albo Opera Software płaci Userom za to, aby nie rozpowszechniali informacji o lukach.
No to jak by mi płacili to bym był bogaty - ale wszystko jest możliwe. :D
nawet jak by mi ktoś szperać po dysku to i tak nie przejdę na opere :P wole moja mozille :)
W Operze "nie ma" dziur bo jej nikt nie używa, tak samo jak Linux vs. Windows.
no bez przesady ...
W Operze "nie ma" dziur bo jej nikt nie używa, tak samo jak Linux vs. Windows. owned :bangitara:
https://bugs.opera.com/ vs https://bugzilla.mozilla.org/
i wszystko jasne ;)
No co? :pruchno:
Chodzilo mi o to, że czym bardziej aplikacja popularna to tym większe prawdopodobieństwo wykrycia buga/dziury/innego błedu, dlatego najwięcej dziur mają IE oraz Windozy :wink:
Pozatym jakoś nigdy nieodczułem problemów ani z F, ani z IE (co prawda sporadycznie go używam, ale zawsze)
przypomina mi się BoloUX i jego "ati fanboy" :D
Jaki fanboy? >< Nie twierdzę, że FF jest lepszy od Opery czy IE, tylko o to że jak coś jest popularne to łatwiej o wykrycie błędów, a także trzeba wziąć pod uwagę że wszelkię dziury są bardziej nagłaśniane niż w przypadku mniej popularnych aplikacji. Chyba nie powiecie że dana przeglądarka jest idealna? :> Bo sa w FF miałem przez jakiś czas cholernie wkurzający bug ze scrollem (co niemal doprowadziło do przejścia na Operę de facto :pruchno:).
Poza tym na Operę jestem i tak skazany bo w Wii jest chyba wgrana xD.
Gdy Linux i Oprea opetają świat jak Microsoft to jestem pewny że takie nowinki staną się standardem również u nich ;)
jesli chodzi o samego linuxa i jego bledy to to jest mozliwe, ludzie nie mieliby duzo roboty wejsc tylko na bugzilla.kernel.org i spisac liczbe znalezionych bugow (2.6.20 wyszedl 4 lutego br a juz ma ich 9 ;) ), natomiast jesli chodzi o dystrybucje to ludzie zaczeliby zygac "nowinkami", ze jakas tam dystrybucja x ma blad i cos nie dziala, nastepnego dnia jakas inna dystrybucja ma blad i tez cos tam nie dziala, i tak z kazda :kickass: