kłopot z polerką :D
isbjorn
kumpel dał mi 3 papiery ścierne :D i niewiem od którego zacząc a na którym skończyć :)dał mi tak
K. 240
NO. 400
NO. 600
od którego zacząc na którym skończyć wiem że niesą najlepsze ale i tak będzie lepiej niż jest obecnie wiem bo testowalem na starym kulerze i jest gładszy tylko niewiem własnie w jakieś kolejności to robić więc się pytam bo niechce skopać czegoś...
A wiec tak. Jezeli to co teraz szlifujesz nie ma glebokich rys, nie zostalo przejechane srubokretem, gwozdziem albo rowerem :) to szlifowac zaczynasz papierem no. 600. Te pozostale oddajesz koledze, kupujesz papier 1200, 2000, a jak chcesz naprawde na gladko to 4000 (bedzie sie swiecic jak psu wiesz co :) ).
spoko teraz zostaje pytanie ile to kosztuje i gdzie to kupić :D
Kosztuje tyle co nic (no prawie co nic, sa to niewielkie pienadze) a szukaj w sklepach z artykulami malarskimi, stolarskimi itp.
gdzie :?:
castorama, practiker, sklepy z narzedziami, farbami, internet...
gdzie sie tylko wybierzesz - tego jest wszedzie pelno :mrgreen:
ile kosztuje :?:
hmmm...
wszedzie jest inna cena...
bez przesady - ja robilem u siebie (na starym coolerku) i uzywalem do 1200 i sie mozna bylo przejzec 8)
tylko pamietaj o tym, zeby podczas szlifowania polewac woda i robic 8-ki i zwrocic uwage na to, zeby nie zrobic jeszcze wiekszej rysy (np na zagniecionym papierze)
hehe
ja teraz odrestaurowuje stary blok ale on dostal bedzie polerka i pozniej lakier bezbarwny na scianki oprocz spodu a tak zeby zostalo ladnie
to zaczalem od 100
ide kopic 200 400 600
800 1000 2000 mam stare :D
na koniec pasta polerska automax NIE TEMPO (tempo jest z woskiem !!!)
tylko z pasta cza uwazac i tesh nakaldac klockiem by rowno polerwowac
papier oczywiscie wodny (mniej sie zdziera na dluzej starcza woda usuwa opilki z miejsca pilowania i jest lzej)
ok to wezme 5 zł i pujde kupić te papiery może będzie też jakiś 8000 :lol: i po 8 lecieć?? a nie po prostej w ten i nazat?? w czym różnica?? bo jedyne co mi przychodzi do główki to to żeby opiłki leciały na boki :)
[ Dodano: Sro 10 Lis, 2004 ]
wymyśliłem co zrobie z pozostałymi papierami :) wyszlifuje troszke zegarek :D i powiedzcie mi jak sie coś chromuje :)
ps. ostatnio jak jechałem do dziadka to wyprzedzaliśmy malucha(wpełni seryjny) który miał chromowany tylny zderzak :D:D:D alesz to wieśniacko wyglądało :D:D:D
leciszs w osemke badz kolka by rowno scierac powierzchnie metaloo
gora dol nie bedzie rowna nadaje sie tylko na ztarcie glebokich rys
Ja bym uważał z kupowaniem papieru w sklepach modelarskich - kupiłem ostatnio 320 (piaskowy) i 800 + 500 (wodne) w Castoramie. Jak się później okazało tym 320 wyszlifowałem radiator prawie na lustro (później jeszcze na filcu go poprawiłem) a po tych wodnych (oczywiście je zwilżałem) radiator zrobił się taki dziwnie matowy , spotkał się ktoś z czymś takim :?:
trzeba pozniej umyc
ogolnie duuzo woody
jak matowieje znaczy ze sie zciera !!!
ja po papierze 2000 nie byłem zadowolony, tzn. było gładko ale przejżeć się w tym nie dało,
właśnie to było troche matowe, chciałem poprawić pastą ale w sumie radiator był na grafe i sobie darowałem
ja mam teraz najcienszy 2500
poki co tylko zlutowalem i wyczyscielm
poleraka jak sie wyspie
zdjecia