DOS
isbjorn
Ściągnąłem sobie ze strony http://www.bootdisk.com/bootdisk.htm program DOS 5.0 | Mirror1 | 2 który zrobił mi dysk startowy DOS'a. Chciałem sobie sformatować dysk ATA Maxtor 40GB i lipa. Mam WinXP. Komunikat INVALID DISK SPECYFICATION. Nawet nie mogłem sobie przejść na partycje C (wpisując c: ). W BIOSIE widać dysk. Dlaczego tak się dzieje? Czy to wszystko znaczy że DOS nie widzi mojego dysku?Czy ktoś używał programów z tej strony? Link znalazłem kiedyś na forum tylko nie pamiętam w którym wątku. Dlaczego w każdej linijce są 3 linki. Np. DOS 5.0 & Mirror & 2 ?
Może ktoś poleci jakieś inne źródło do zrobienia dyskietki startowej którą można sformatować dysk.
sciagnij z tej strony startowa win98
Mam WinXP a z poziomu instalatora nie da rady :?:
format spod dosa to już prehistoria
Dlaczego w każdej linijce są 3 linki. Np. DOS 5.0 & Mirror & 2 ? jak jeden mirror nie działa to ściągasz z drugiego :wink:
endrzer, - a ja mam takie pytanko - partycja c na tym dysku jest w facie, czy ntfs'ie? jak ntfs, to nie wejdziesz tam z dosa. pozatym formatowanie z plytki xp'ka jest sporo szybsze
no i rada - jeśli nie używasz win 98/ME to proponuje o wiele wygodniejszy system plików NTFS :wink:
? Może i da radę ale...
- to jest drugi dysk (tzn. kolegi)
- musze wpierw przerzucić dwa katalogi na mój dysk, a jak chcę odpalić mojego XP z drugim dyskiem (Samsung 13GB) w kieszeni to nie da rady
miałem na dyskietce boota dla Win98 OEM, ale z jego poziomu nie mogłem formatować ani nawet kopiować katalogów :evil:
C jest na FAT32
narazie mam mały dysk (w pierwszym topicu sie pomyliłem - moja 40GB sie schraniła i mam tylko 8 :( ) i z oszczędności używam FAT'u - choć nie wiem czy to za wiele daje
dzięki za dotychczasowe odpowiedzi - zachecam do kolejnych :lol:
I co teraz ??
pozdrawiam
musze wpierw przerzucić dwa katalogi na mój dysk, a jak chcę odpalić mojego XP z drugim dyskiem (Samsung 13GB) w kieszeni to nie da rady wszystko da się zrobić z poziomu twojego windowsa (nawet format kolegi dysku) tylko musisz ustawić w biosie żeby bootował z twojego dysku a nie kolegi, spróbuj również bezpośrednio podpiąć dysk, a ustawiłeś dobrze zworki na dyskach :?:
z oszczędności używam FAT'u - choć nie wiem czy to za wiele daje jak na tyle to FAT może być :wink:
Problem jest właśnie w tym, że nie moge odpalić systemu gdy podłączę oba dyski. Oczywiście w BIOSIE ustawiłem aby bootował się tylko z mojego dysku. Zworki mam ustawione OK. - mój dysk: Master, kolegi: Slave.
Gdy zaczyna sie ładować mój XP to wszystko jest ok. Prtzechodzi nawet etapz logo XP (boot screen), a później sie wiesza - ciemny obraz i zero reakcji. UPSS - kompletnie nie wiem co jest grane :shock:
A i jeszcze jedno: co znaczy ten komunikat pod DOSem: INVALID DISK SPECYFICATION ?
ppozdr
ze niewlasciwie okresliles literke dysku
co do podlaczania 2 hdd...
sproboj odlaczyc wszystkie napedy i zostaw tylko te 2 dyski - twoj jako master na tanmie master (ide1 - czy jak tam masz), jego dysk na slave tasma slave (ide2)
aha - taki pomysl z formatowaniem z biosu
odlacz wszystkie napedy i uruchom kompa. jak wykryje tylko ten hdd kolegi, to uruchom dos'a z dyskietki win98se i nie zmieniaj litery - zostan na A: i wpisz z tad - FORMAT C: - u mnie tak nie bylo nigdy problemu
Tak właśnie mam podłączone. Mój HDD na IDE1-mastrer,mojego kolegi HDD na IDE2-slave + My CD-ROM na IDE1-slave.
tak właśnie robiłem tylko na dyskietce miałem Win98OEM oraz miałem podłączone oba dyski - Wtedy DOS wypisywał mi 'BAD COMMAND' :shock:
PS. W BIOSIE wykrywane są poprawnie wszystkie podłączone napędy :?:
Jeszcze sprawdze podłączając tylko HDD kolegi.
mojego kolegi HDD na IDE2-slave a spróbuj jako master na tym IDE2 podłączyć
Ściągnąłem sobie ze strony http://www.bootdisk.com/bootdisk.htm program DOS 5.0 | Mirror1 | 2 który zrobił mi dysk startowy DOS'a. Chciałem sobie sformatować dysk ATA Maxtor 40GB i lipa. Mam WinXP. Komunikat INVALID DISK SPECYFICATION. Nawet nie mogłem sobie przejść na partycje C (wpisując c: ). W BIOSIE widać dysk. Dlaczego tak się dzieje? Czy to wszystko znaczy że DOS nie widzi mojego dysku?
Czy ktoś używał programów z tej strony? Link znalazłem kiedyś na forum tylko nie pamiętam w którym wątku. Dlaczego w każdej linijce są 3 linki. Np. DOS 5.0 & Mirror & 2 ?
Może ktoś poleci jakieś inne źródło do zrobienia dyskietki startowej którą można sformatować dysk. 1. Dos 5.0 nie nadaje się do HDD 40GB, wrzuć 6.22 lub DR DoS/Caldera/IBM DOS 7.0
2. Komunikat "INVALID DISK SPECIFICATION" wyświetla się, bo DOS nie rozpoznaje dysku twardego poprawnie, i/lub może być on uszkodzony.
3. Masz XP sfromatujesz każdy dysk w systemie plików od FAT do NTFS. Do innych systemów plików są nakładki.
[ Dodano: Sro 14 Wrz, 2005 ]
Problem jest właśnie w tym, że nie moge odpalić systemu gdy podłączę oba dyski. Oczywiście w BIOSIE ustawiłem aby bootował się tylko z mojego dysku. Zworki mam ustawione OK. - mój dysk: Master, kolegi: Slave.
Gdy zaczyna sie ładować mój XP to wszystko jest ok. Prtzechodzi nawet etapz logo XP (boot screen), a później sie wiesza - ciemny obraz i zero reakcji. UPSS - kompletnie nie wiem co jest grane :shock:
A i jeszcze jedno: co znaczy ten komunikat pod DOSem: INVALID DISK SPECYFICATION ?
ppozdr Jedna rada - wymień zasilacz lub/i odkręć komputer (pewnie podkręcałeś, a masz byle jaki zasilacz).
wrzucałem 6.22 ale też nic z tego nie było
obawiam sie (tzn. ciesze sie) że wina nie jest po stronie zasilacza, bo wcześniej miałem podłączone 2xCD + 2xHDD i wszystko było ok. A teraz nawet jak odłączę dysk kolegi, czyli przy 1 CD i 1 HDD komunikat ten mi sie też pojawia
-------------
a teraz lepsza wiadomość:
dzięki namowom kol. spinnakera zawziołem sie i udało mi sie odpalić mojego XP z dwoma dyskami :-D (BIG DZIĘKI)
poprostu komp sie nie wieszał, tylko czas ładowania systemu znacznie sie wydłużył (czarne tło po boot screen wisiało 2min)> Udało mi sie sformatować dysk kolegi ale tylko w trybie szybkim (czy będzie to miało jakieś konsekwencje?). jak chciałem zrobić format dokładny to komp 'jakby' sie wieszał. tytlko jedna kreska wyskakiwała na wskaźniku i tak to tkwiło jakieś 5min. Czy to świadczy o tym że dysk może być uszkodzony?
jak chciałem zrobić format dokładny to komp 'jakby' sie wieszał. tytlko jedna kreska wyskakiwała na wskaźniku i tak to tkwiło jakieś 5min. Czy to świadczy o tym że dysk może być uszkodzony? prawdopodobnie dysk kolegi może mieć bad sectory i dlatego format pełny staje (szybki format czyści tylko tablice lokacji i MBR i dlatego nie zatrzymuje się)
Czy na takim dysku z bad sectorami da sie zainstalować Wina? Jak sprawdzić czy to rzeczywiście bad sectory? scandisc wystarczy?
Czy na takim dysku z bad sectorami da sie zainstalować Wina? jak sie zaprze to nie :mrgreen:
Jak sprawdzić czy to rzeczywiście bad sectory? scandisc wystarczy? scandisk ze skanowaniem powierzchni dysku (w xp to sie nazywa chkdsk)
no i jest jeszcze cos takiego jak hd regenerator...
no i jest jeszcze cos takiego jak hd regenerator... ale on to raczej odrazu je "wyleczy"
x - litera dysq
OK. a co oznacza arg. /r :?:
/r - skanuje również powierzchnię dysku
/p - tylko sprawdza błędy
/p - tylko sprawdza błędy nie ma czegoś takiego
bez żadnego przełącznika "chkdsk x:" to sprawdza tylko błędy (nie badsektory)
a wpisując przełącznik "chkdsk x: /f" to naprawia błędy (nie badsektory)
cytat z pomocy windowsa (wczoraj akurat używałem bo sprawdzałem dysk koleżanki :) )
/f również jest
heh, jak u siebie wpisze z przełączkikiem /p to wywala mi, że:
widocznie w SP2 tego już nie ma, ja mam SP1
Ok. sprawdziłem
jedną partycje 3GB mój Duron1GHz robił chyba z dobrą godzinę. wypisał, że nie znalazł żadnych problemów. Natomiast na drugiej partycji 10GB zaciął sie na 1% i tkwił z pół godziny, po czym go wyłączyłem.
i wszystko jasne :wink:
dysk jest do d..., co?
potraktuj go jeszcze może hdd regeneratorem - ale jak już się zaczął sypać to już się będzie sypał i sypał
albo potraktować go powermaxem i niskim formatowaniem, jak to nie pomoże, to dysk na złom
hm
a ja bym sie pobawil najprostrzym progsem - fdisk
usunol bym wsio z dysku (wlacznie z partycjami) i ustawil wszystko od nowa -> czasami pomaga
dysk jest do d..., co? Tak, zresztą uszkodzenie dysku da sie określić po wydobywanym z niego dźwięku. Poza tym dysków twardych się nie naprawia, sama technologia ich produkcji wyklucza jakąkolwiek domową naprawę. Jeśłi ktoś używa programów typu HDD regenerator lub innych niech nie liczy na 100% sprawność napędu. Dysk albo będzie z czasem gubił dane, albo będzie bardzo wolno pracował lub w najlepszym wypadku będzie miał zmiejszoną pojemność.
[ Dodano: Czw 22 Wrz, 2005 ]
albo potraktować go powermaxem i niskim formatowaniem, jak to nie pomoże, to dysk na złom Dla nowych napędów nie powinno się stosować niskiego formatowania, dlatego od kilku lat producenci dysków twardych nie zalecają tego sposobu.