chciec a nie moc...
isbjorn
skonczylem klase inf w renomowanym liceum we wrocku mam certyfikaty z T.I.P ble bleble... sam sie bawilem troche z kompem ale czasem (przewaznie) nie mam pojecia o co chodzi czytajac niektore postypo prostu nie ucza takich zeczy (i to jest blad) w szkole
fsb ?? taktowanie rdzenia?? nie mam pojecia o czym to
jest mowa czasem.
chciec krecic a moc krecic to jest roznica
znacie moze jakies linki do stron dla lamerow :oops: z jakimis "slownikami" itp idt tak zebym sie jakos w tym odnalazl..
!!!overclocking dla kazdego!!!
jak ten temat brzi ;) jak reklama viagry :P
jak ten temat brzi ;) jak reklama viagry :P :lol: :lol: :lol:
po prostu nie ucza takich zeczy (i to jest blad) w szkole
fsb ?? taktowanie rdzenia?? nie mam pojecia o czym to A ja tam mialem troche o takich rzeczach w II klasie LO, a stron nie znam, na ktorych by bylo to wyjasnione :wink: :)
pytaj co chcesz wiedziec cos napiszemy :)
[...]A ja tam mialem troche o takich rzeczach w II klasie LO[...] No nie gadaj, chyba musiales miec jakiegos na prawde spoko nauczyciela. W moim starym LO na infie caly czas bylo tluczone programowanie w turbo pascalu i ewentualnie w c++. Nawet nic o budowie kompa nie bylo, a to juz dla mnie bezsens kompletny...
[...]A ja tam mialem troche o takich rzeczach w II klasie LO[...] No nie gadaj, chyba musiales miec jakiegos na prawde spoko nauczyciela. W moim starym LO na infie caly czas bylo tluczone programowanie w turbo pascalu i ewentualnie w c++. Nawet nic o budowie kompa nie bylo, a to juz dla mnie bezsens kompletny... Ja programowania nie mialem. A o budowie to mam nawet gdzies jeszcze jakies kartki, co kiedys sobie ze szkoly wyslalem i wydrukowalem. Bylo tam o MHz, czasach dostepu itp. A poza tym to caly rok siedzielismy w wordzie, excelu, power point`cie, na poczatku jeszcze bylo o historii kompow poczawszy od jakichs liczydel :D , pozniej sie jeszcze przeliczalo system dwojkowy na dziesietny, szesnastkowy itp... I jakos caly rok na tym minal :)
umnie bylo zdefinjuj pojecie komputer :D i nawet mialem z grobsza budowy :)
z tego co wiem to o budowie kompa uczy sie w pierwszej gimnazjum (dawniej 8 klasa), ale to uczy sie w senscie z czego sie sklada - np. ze jest procesor plyta itd. Nikt nie mowi co to jest czestotliwosc rdzenia, predkosc/ilosc cache czy co to jest chocby fsb...
Taka jest prawda o edukacji
]z tego co wiem to o budowie kompa uczy sie w pierwszej gimnazjum (dawniej 8 klasa), ale to uczy sie w senscie z czego sie sklada - np. ze jest procesor plyta itd. Nikt nie mowi co to jest czestotliwosc rdzenia, predkosc/ilosc cache czy co to jest chocby fsb...
Taka jest prawda o edukacji Nie pamietam co mialem w 8 klasie (chyba mialem wlasnie tak jak piszesz, a w LO juz wiecej cos), ale 1 gimnazjum to jest dawna 7 klasa SP :wink:
]z tego co wiem to o budowie kompa uczy sie w pierwszej gimnazjum (dawniej 8 klasa), ale to uczy sie w senscie z czego sie sklada - np. ze jest procesor plyta itd. Nikt nie mowi co to jest czestotliwosc rdzenia, predkosc/ilosc cache czy co to jest chocby fsb...
Taka jest prawda o edukacji Nie pamietam co mialem w 8 klasie (chyba mialem wlasnie tak jak piszesz, a w LO juz wiecej cos), ale 1 gimnazjum to jest dawna 7 klasa SP :wink: Wiem, ale ja np. nie mialem informatyki w 7 SP dlatego 8 traktuje pod wzgledem infy tak jak pierwsza gimnazjum ;)