Bravo Girl
isbjorn
http://rotfl.pl/Bravo_Girl_Best_of_d...ekst-562a.htmlJeżeli już to widzieliście to srki ale jeżeli nie to wytłumaczcie mi czy ludzie naprawde są tacy [żelki][żelki][żelki][żelki][żelki] i wieżą w takie rzeczy czy mają super wyobraźnie ?? :pruchno:
ortografia//spinnaker
wierzyć to sie pisze przez RZ
Ups racja sry za moje niedbalstwo.
Niektóre naprawde są dobre;]
niektore rozwalaja na łopatki jednemu sie sni ze ze swoim mlodszym bratem sie ekhmm bardziej pojechanego snu nigdy nie mialem snil mi sie king kong i takie tam ale zeby xDDD albo zakochala sie w 23 letnim kolesiu 14 letnia i mu zaraz loda zrobila i myslala ze sie bardzo kochają xDD nie no Da best xD czasami tez sie zastanawiam czy ludzie sa naprawde tacy "empty"?
Pokemony...
nie wierze,to jest naprawde?:help2:
Kurde... prawie sie udusiłem jak jadłem spagetti. Nie czytajcie tego jedząc! Inaczej zapaskudzicie monitor makaronem :D
Thorny, jeśli sen o king kongu jest dziwny, to co powiesz na coś takiego: sniło mi się, że jestem na jakimś festiwalu, ukrałem jakiegoś Kubusia w dużej butelce i zaczeły mnie gonić zakonnice w kamizelkach odblaskowych śpiewając jakąś ludową piosenke? :D
Niezłe, niezłe, masz nauczkę, że z Kubusiem się nie igra :P
Ja jak rzucałem palenie to na początku śniły mi się tak pojechane sny (efekt uboczny tabletek), jak nigdy w życiu, np. że spotkałem kolegów z wojska.
Mike .. zabiłeś mnie swoim snem xD
;) to naprawdę dobre ...
Na temat Bravo Girl nie będe się wypowiadał...:) Kiedyś znalazłem u mojej siostry jeden numer super pisma. Podczas formatowania kompa czytałem list kolesia który pytał czy jak wepchnie będzie miał problemy z wyjęciem bo obawia się że mógłby się tam zaklinować. O ile dobrze pamiętam koleś miał 15 lat. Pytanie jak u Thorny'ego: czy ludzie są naprawdę tacy puści??
Puści - to złe słowo. To efekt naszej zakłamanej moralności, wszechobecnej dulszczyzny i wspaniałej roli szkoły i kościoła (świadomie z małej litery) w edukacji dzieci. Choć czasem mi się wydaje że to zgrywy - telewizja i podwórko uświadamiają dzieci wcześniej, niż rodzice.
A propos Kościoła to ktoś mi mówił, że któryś z Jego reprezentantów powiedział że dzieci do roku bodajże 10 (nie wiem dokładnie mogę sie mylić) są ludźmi jeszcze nie myślącymi. Prawda to??
Obiło mi się coś takiego o uszy ,zatem może to i prawda.
są ludzie i taborety xD :E
Jest takie powiedzenie: Nie bądź taki mądry, bo głupich zabraknie.
e tam zawsze sie w brawo znajdą :P
A dlaczego ludzie opierają się na stereotypie że dresiarze to "bandyci"?? :)
Bo "dresiarze" to bandyci (tak określa się ten typ ludzi właśnie) :D
A że ktoś ubierze się w dres nie koniecznie musi byc "dresiarzem" ;)
A popularny stereotyp "blockersa"?? Ja mieszkam w kamienicy a mimo to moje dresiki budzą w ludziach oburzenie, czasem strach, mimo iż nie mam na myśli/sumieniu nic złego. Kurcze a gazeciarze piszą później: "Młodociany przestępca, odziany w ubranie dresowe ukradł chusteczki do nosa. Niech sprzedawcy uważają na wszystkich ubranych w spodnie typu Umbro, Nike, Adidas." ( Wszelakie podobieństwo postaci i wydarzeń jest przypadkowe). :))
"dres" ma na twarzy wyrysowane ,że jest dresem :D
A jeśli panowie ubrani w dresy zostali okrzyknięci "dresiarzami" ,plagą ogólnie wzbudzającą pogardę ,jedyne co im pozostaje to zacząc ubierac się mniej odświętnie :P
Wszak tyle ładnych ubrań w sklepach ,proponuję hawajską koszulę oraz mokasyny :D
ta , najlepiej na golasa :E
ja chodze czasami w dresie , szczególnie jak rowerem po mieście pedałuje . i czasami widze jak sie na mnie patrza (najczęściej starsze osoby) tak dziwnie jak bym ich miał zaraz obrabować :E
Uważam że dresik jest dużo luźniejszy od ubrania "poważnego". Spodnie z bawełny(podróba dresa bo tam tylko z ortylionu/polisteru nie wiem dokładnie bo nie noszę) są dużo wygodniejsze od jeans'ów, twierdzi tak teraz wiele młodych ludzi, a przecież w ubraniu nie powinienem się czuć jak w "kneblach" żeby pokazać ludziom że jestem porządnym obywatelem. To ja myślę że tacy w garniturach (Polski Rząd) są dużo gorsi od dresiarzy/blockersów.
Jasna sprawa ,wygoda to podstawa.
Ale za kilka wiosen zmienicie zdanie i zaczniecie się ubierac inaczej ,dziewczyny lubią dobrze ubranych facetów :mrgreen:
A czego się nie robi dla kobiet.
ja już zadnie przez kobiety zmieniłem :-P
Nie szata zdobi człowieka.
Ale stereotyp był, jest i będzie niestety (sic!)
A ja cenie wygodę również, ale dresu nigdy na sobie nie miałem i raczej nie mam zamiaru mieć. Buty AND1, spodnie Clinic i luźna bluza, albo rozpięta koszula u mnie królują. My Style:rockout:
TomoMadej ale mi chodzi o to że my "dresiarze" jesteśmy wytykani palcami za to że lubimy chodzić w ubraniach w jakich nam jest wygodnie. To gó**o jest niedorzeczne...
miej pretensję do tych "prawdziwych" dresów, rabujących babcie i napadających na spożywczaki po fajke papierosów albo piwo. Robią co robią a stereotyp puchnieje ...
My skejci (elo Tomo), też jesteśmy oblegani wzrokami jako dilerzy... tez nie fajna sprawa. Pare razy miałem akcje, czekając na dziewczyne/brata że podchodził do mnie koleś i sie pytali czy nie mam zielonego :D
Bluza Billabong, na dupie Fenixy i ostatnio testuje nowe Etnisy :) Kumaty wie OCB :)
Billabong nie jest taki skatowski.
Ale fenixy, a tymbardziej etnies czy adio, to top10 marek tego stylu. Jeśli chodzi o buty, to bardziej lubie and1, sentyment do firmy, bo już N buty jej, no i lubie pograć;]
Mi specjalnie nie razi widok dresu, przyzwyczajony jestem - takie środowisko, ale śmieszy mnie jak idzie kolo z łysą głową, czapeczką z łyżwą, cal tak zadarta do góry, że pasek z tyłu nachodzi na kark i spodnie podwinięte tak, że widać całe skarpetki. W tamtym roku do tego modny był pulowerek w poziome paski...
Ale rozgraniczam ludzi na dresiarzy i drechów.
ja myslalem ze pekne ze smiechu jak niektore sie pytaly czy moja zajsc w ciaze od swieczki albo o d pocalunku
hahahahahaah
Overclocker staraj się nie odkopywać tak starych tematów. Z tego co widzę to już byś dostał bana jeśli nie wielka dobroduszność i miłosierność moderatorów i admina :)
ech Overclocker patrz na daty to takie trudne
Panowie z Administracji :shock2:
Co administracja :P Daje chłopakowi szanse. Kończmy OT.
Ej, ale gdyby nie on, nie zachlapalbym herbata swojej klawiatury ze smiechu :P
Nie obrażamy innych użytkowników forum! Temat zamykam.