Brak dzwieku
isbjorn
Wyjalem bebechy z obudowy, jako, ze przygotowuje sie do lekkiej modyfikacji tejze i po zlozeniu wszystkiego do kupy, bez podlaczania Powera, Reseta, HDD leda i przedniego panelu (2x usb, wyjscie sluchawki i mikrofon) nie dziala mi dzwiek, mimo, ze mam karte dzwiekowa zintegrowana i w dodatku wlaczona w BIOSie. Wydaje mi sie, ze wszystko podlaczylem dobrze, ale niestety dzwiek nie dziala :/ Kiedys tez juz cos takiego zauwazylem, po podlaczniu i wyjmowaniu wszystkiego, ale zrobilem to drugi raz i niby pomoglo, ale tym razem wszystko jest raczej na swoim miejscu. Moze ktos mial podobny problem? Z gory dzieki za pomoc.podociskaj wtyczki wsie na mobo
Nie pomoglo, btw. nie ma wyciszenia w windzie, jest ustawione przyspieszenie sprzetowe, sprawszalem tez na sluchawkach - nie dziala.
EDIT: Na samym poczatku resetowalem Cmos, ale jak widac nie pomoglo.
Może jakaś zworka, żeby sygnał szedł przez to wyjście na panelu ?
Kocham Cie Drainer, przejrzalem uwaznie manuala i rzeczywiscie, jesli chcialo sie podlaczyc przedni panel to trzeba bylo wyjac zworki, wlozylem je i wszystko gra, dzieki WIELKIE. Btw. ja kompa skladalem w serwisie, tam gdzie go kupowalem i dlatego mam pytanko, czy producenci do plyt glownych daja zworki?, bo gdyby moja rodzina jakis czas temu nie kupila nowego domofonu, to bym ich nie mial :D
nie, raczej nie :)
i zależy o jakie pytasz : :) bo z tego co mi wiadomo to "luzem" mie dają :)
Ja swoje zworki powyciągałem ze starego 486, także pare ich mam na zapas :)
Kocham Cie Drainer, :shock: ja go nie znam...
Edit: coś z tym forum się dzieje niedobrego... W innym topicu jest "klepanie po pupkach" a teraz to...
Ja swoje zworki powyciągałem ze starego 486, także pare ich mam na zapas dokladnie :) najlepiej "obrabiac" stare zepsute plyty i karty rozszezen , na nich jest wiecej zworek niz piasku na plazy :P
Ale, jak ma sie zwykle klepanie po pupkach do prawdziwego uczucia :P A tak na serio to jeszcze raz wielkie dzieki, bo ja jestem z tych, co bez muzyki w tle dlugo nie pociagna :D