ďťż

5 czerwca

isbjorn

SZEF RZĄDU MÓWI "NIE" ZMIANIE SPISU LEKTUR
http://m.onet.pl/_m/2c1da7c2de444b64...25d07,14,1.jpg

- Jeśli to żart - to nieudany, jeśli drwina - nie wiem, z kogo - tak premier Jarosław Kaczyński skomentował propozycje zmian w kanonie lektur. Wicepremier Roman Giertych chce, żeby ze spisu zniknął Gombrowicz, Kafka i Goethe, szef rządu zdecydowanie mówi "nie".
- Nie będzie wycofywania klasyki literatury ze szkół - zapewnia premier. Pytany o przesłanki pomysłu szefa MEN, przyznaje - nie jestem w stanie tego zrozumieć. Z odpowiedzią premierowi przychodzi minister - Ktoś musiał to zaproponować - wyjaśnia Roman Giertych - a teraz toczy się dyskusja. Wicepremier wylicza, że to juz 10 medialna nagonka przeciwko niemu: - I toczy się - co stwierdzam ze smutkiem - przy całkowitym braku lojalności naszego partnera koalicyjnego - mówię tutaj o PiSie - dodał.


NIE ZAPALISZ (PRAWIE) NIGDZIE
http://m.onet.pl/_m/ff0939d106441a2b...68a96,24,1.jpg

Już wkrótce może się okazać, że palacze swojemu ulubionemu nałogowi będą mogli oddawać się jedynie w domu. Do marszałka Sejmu trafił bowiem projekt ustawy, która zakazuje palenia nie tylko w miejscach publicznych, ale i we własnym samochodzie.
Zakazując palenia Polska próbuje wpisać się w ogólnoeuropejską tendencję ograniczania możności palenia w miejscach publicznych. Podobne przepisy obowiązują już np. w Wielkiej Brytanii, Irlandii czy Włoszech. Dziś do tego grona dołącza Estonia.

Projekt polskiej ustawy przeszedł już pomyślnie przez Komisję Zdrowia i trafił na biurko marszałka. Gdzie w myśl nowego prawa nie możnaby palić?

- we wszystkich zakładach pracy
- w zakładach opieki zdrowotnej (nie dotyczy pacjentów, którzy uzyskają pozwolenia na papierosa od lekarza),
- w szkołach, niezależnie od wieku uczniów, w tym na uczelniach wyższych,
- w obiektach użyteczności publicznej, placówkach kulturalnych i wypoczynkowych,
- w środkach transportu publicznego i obiektach z nim związanych (stacje, dworce kolejowe i autobusowe, przystanki autobusowe),
- w obiektach sportowych,
- w prywatnych środkach transportu.

W tym ostatnim przypadku chodzi nie tylko o sytuację, gdy środek transportu służy do celów zarobkowych, czyli jest np. autobusem wożącym turystów nad morze. W samochodach nie będzie mógł palić podczas jazdy nie tylko kierowca, ale też pasażerowie, gdy w aucie będą znajdować się dzieci do lat 13.

I ostatni punkt ustawy, zarazem najbardziej zagadkowy. Palić nie będzie można w odległości mniejszej niż 10 metrów od wejścia do wymienionych obiektów.

Gdzie będzie zatem można palić?

- w indywidualnych wydzielonych pomieszczeniach (w hotelach, w schroniskach, w domach studenckich, domach zakonnych, szpitalach psychiatrycznych, hospicjach, domach spokojnej starości),
- w specjalnych palarniach w zakładach pracy (z wyjątkiem zakładów opieki zdrowotnej i szkół),
- w wyodrębnionych wagonach kolejowych.

Kary za złamanie przepisów będą surowe. Dla właścicieli lokali, budynków, zakładów pracy itp. nawet do 20 tys. zł. Z kolei za palenie w niedozwolonym miejscu trzeba będzie zapłacić do 100 zł.
CHŁOPIEC UTONĄŁ, BO POLICJANCI NIE UMIELI PŁYWAĆ
http://m.onet.pl/_m/559b6d85d18ef996...c61b4,24,1.jpg

Wezwani zostali, żeby pomoc, a na ich oczach zginął ośmiolatek. Gdy w jeziorze tonął chłopiec, policjanci z warmińskich Bartoszyc stali na brzegu, bo ... nie potrafią pływać - podaje RMF FM.
Chłopca wyłowili dopiero strażacy. Niestety, było już za późno, dziecka nie udało się uratować. Sprawę bada prokuratura.

Ilu policjantów nie potrafiłoby udzielić pomocy tonącemu? Nie wiadomo, bo przy naborze nikt kandydatów do pracy w policji o to o prostu nie pyta. W kilkuetapowym szkoleniu nie ma zajęć z pływania. Jak dowiedział się RMF FM komendanci szkół policyjnych już kilka razy sugerowali takie zmiany, ale za każdym razem "góra" sprawę odkłada, nie dostrzegając problemu. Zdarzają się jednak wyjątki. W szkole policyjnej w Szczytnie, sam komendant własnym zarządzeniem nakazał kandydatom 3-miesięczny kurs pływania.
SOBECKA: SEKS ZŁY, BO NIE ROZWIJA
http://m.onet.pl/_m/952737b4d9be3d36...26c27,24,1.jpg

Przewodnicząca sejmowej Komisji Rodziny i Praw Kobiet Anna Sobecka z Ruchu Ludowo-Narodowego wyjawia "Dziennikowi", że nie widzi w seksie nic dobrego. Według niej kobieta i mężczyzna nie są powołani do seksu, ale do życia rodzinnego.
- Jeśli seks stawia się na pierwszym miejscu, to jest to hedonizm. Seks jest integralną częścią człowieka. Ale musi być powiązany z uczuciami. Każdy człowiek ma swoje powołanie w życiu. Nie uważam, żeby czy kobieta, czy mężczyzna byli powołani do seksu. Są powołani do życia rodzinnego, do bycia ojcem czy matką. Ale nie do seksu samego w sobie - mówi posłanka w wywiadzie udzielonym "Dziennikowi".

- Seks sam w sobie jest zły? - dopytuje dziennik. - Tak. Jest zły, bo nie rozwija człowieka, nie przynosi dobra, nie daje bliskości z drugą osobą. Seks powinien dotyczyć małżeństw. Łączyć się z miłością - podkreśla Sobecka.


RADNI ZAŁATWIĄ PORACHUNKI PIĘŚCIAMI
http://m.onet.pl/_m/8c6c542811302b70...a21d3,24,1.jpg

Dwóch radnych z Chojnic po latach awantur i sporów postanowiło rozwiązać konflikt po męsku - stoczą bokserski pojedynek na ringu w centrum miasta
Radny miejski Andrzej Mielke z Chrześcijańskiego Ruchu Samorządowego ma 50 lat i waży 100 kg. Boksował przez siedem lat, stoczył 70 walk, z których 50 wygrał. Jest magistrem politologii, pracuje jako inspektor w Starostwie Powiatowym. Radny powiatowy Mariusz Paluch jest bezpartyjny. Ma 35 lat i jest o 16 kilo lżejszy od kg rywala. Nie ma bokserskiego doświadczenia. Magister marketingu i zarządzania, jest prezesem chojnickiego Parku Wodnego.

Do walki dojdzie w lipcu, będzie ona zwieńczeniem gali boksu przygotowywanej przez działającą w Chojnicach grupę Gruchała Team, w której trenuje wielokrotny mistrz polski juniorów Marcin Gruchała. Najpierw odbędą się pojedynki juniorów, potem kilka pokazowych walk. Jedną z nich będzie właśnie walka dwójki samorządowców.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jasekupa.opx.pl
  • Copyright (c) 2009 isbjorn | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.