3 maja
isbjorn
216. ROCZNICA UCHWALENIA PIERWSZEJ POLSKIEJ KONSTYTUCJIhttp://m.onet.pl/_m/743550689279ab47...b4b4c,14,1.jpg
Dziś obchody Narodowego Święta 3 Maja. Główne państwowe uroczystości, z udziałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego, odbędą się w Warszawie.
W rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja zaplanowano m.in. złożenie wieńców na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza i uroczystość wręczenia odznaczeń w Pałacu Prezydenckim.
Konstytucja 3 Maja została uchwalona 3 maja 1791 roku podczas Sejmu Czteroletniego, jako wyraz dążeń do naprawy stosunków wewnętrznych w Rzeczpospolitej po I rozbiorze Polski w 1772 roku. Była drugą na świecie (po Stanach Zjednoczonych) ustawą regulującą organizację władz państwowych oraz prawa i obowiązki obywateli.
Postanowienia Konstytucji centralizowały państwo znosząc odrębność między Koroną i Litwą, wprowadziły jednolity rząd, skarb i wojsko. Za religię panującą uznano katolicyzm przy pełnej tolerancji dla innych, uznawanych przez państwo wyznań.
Konstytucja wprowadziła trójpodział władzy na ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. Zniosła instrukcje poselskie, konfederacje i liberum veto, a decyzje Sejmu miały zapadać zwykłą większością głosów.
IPN OPISUJE PRL-OWSKIEGO URZĘDNIKA PRZYCHYLNEGO KOŚCIOŁOWI
http://m.onet.pl/_m/4e91800955abed3d...f598f,24,1.jpg
O istnieniu "tajnych współpracowników" Kościoła katolickiego w kręgach władzy PRL donosi kwietniowy "Biuletyn IPN", poświęcony walce PRL z Kościołem. Jedną z takich życzliwych Kościołowi osób był Stanisław Woźniak - w latach 50. szef wydziału ds. wyznań w Katowicach.
W artykule pt. "Przecieki i wycieki" Łucja Marek z Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach opisuje bolesne dla władz przypadki, gdy tajne informacje o sposobach walki z Kościołem "zdradzały osoby z kierowniczych stanowisk, które miały nadzorować realizowanie polityki wyznaniowej państwa, a przechodziły na stronę "wroga".
Według artykułu, najważniejszym współpracownikiem Kościoła był Stanisław Woźniak, usunięty za to w 1958 r. z funkcji kierownika katowickiego wydziału Urzędu ds. wyznań. Jak ustaliła SB, która rozpracowywała Woźniaka, jego "usługi" na rzecz kurii datowały się od 1956 r., a "inicjatorem
pozyskania" był biskup-koadiutor katowicki Herbert Bednorz. Według ustaleń SB, Woźniak spotykał się regularnie z bratem biskupa, a sporadycznie z nim samym, przekazując informacje i "przyjmując zlecenia", za co - według SB - miał być wynagradzany.
SB zarzucała Woźniakowi, że "poważnie ułatwił represjonowanie księży postępowych" - czyli służących władzom - przez wyrażanie zgody na propozycje kurii co do obsady stanowisk kościelnych; sprzeciwił się takiej propozycji kurii tylko raz - jak podkreślano - "na interwencję SB". Oskarżano go także, że przestrzegał bp. Bednorza, iż "księża ubiegający się o paszport zagraniczny są wykorzystywani przez SB". Podał nawet biskupowi przykład kapłana, którego podejrzewał o współpracę z SB, zalecając wobec niego ostrożność (w IPN są akta tego zwerbowanego przez SB księdza).
SB szczególnie oburzona była tym, że Woźniak "przyczynił się do rozbudowy budownictwa sakralnego", wydając zezwolenia na budowę kościołów bez zgody Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej. Władze utrudniały potem realizację wydanych przez Woźniaka pozytywnych decyzji budowlanych, a nawet je cofały.
NOWA ORGANIZACJA STAWIA PIERWSZE KROKI
http://m.onet.pl/_m/df34b5bfd6cdb57a...2a972,24,1.jpg
Po deklaracji, czas na działanie. Dziś ma być formalnie powołany do życia Ruch na Rzecz Demokracji. Głównym organizatorem tego przedsięwzięcia jest znany krakowski adwokat profesor Jan Widacki.
Wśród osób zaangażowanych w inicjatywę są m.in. Aleksander Kwaśniewski, Wisława Szymborska, Włodzimierz Cimoszewicz oraz Andrzej Olechowski. W sumie blisko stu przedstawicieli z różnych środowisk podpisało się pod specjalnym oświadczeniem. Marek Borowski, który podpisał się pod oświadczeniem, przyznał, że jeszcze nie wie, czy przystąpi do Ruchu. Nie wykluczył jednak, że w przyszłości inicjatywa może się przekształcić w partię polityczną.
Zdaniem wielu polityków i publicystów, hasła Ruchu wyolbrzymiają zagrożenia dla demokracji w Polsce. - Nie ma żadnego zagrożenia demokracji. Polacy wybrali takie a nie inne władze. To jest dramatyczne poszukiwanie poparcia przez Aleksandra Kwaśniewskiego - uważa były rzecznik rządu Konrad Ciesiołkiewicz.
W ROCZNICĘ UCHWALENIA PIERWSZEJ KONSTYTUCJI O JEJ STRAŻNIKACH
http://m.onet.pl/_m/851a460696d062ff...eed42,24,1.jpg
- Czy to jest dobre, żeby grupa kilkunastu, na ogół wybitnych, prawników istotnie miała tak olbrzymią władzę. Muszę powiedzieć, że mi się to wydaje wysoce wątpliwe - powiedział Lech Kaczyński po spotkaniu z sędziami TK.
Kaczyński zaznaczył jednocześnie, że Trybunał Konstytucyjny jest organem "potrzebnym" i powiedział, że tego "absolutnie nie kwestionuje". Jego zdaniem jednak Trybunał powinien stwierdzać "bezpośrednią sprzeczność z wyraźnie brzmiącym przepisem konstytucji".
- Trybunał ma sprawdzić, czy dany akt prawny jest zgodny z konstytucją (...) i na przykład w nowej konstytucji bardzo bym chciał przepis - nie wiem czy kiedykolwiek taki będzie - który by wyraźnie mówił, że Trybunał może stwierdzić sprzeczność z konstytucją, kiedy jest bezpośrednia sprzeczność z wyraźnie brzmiącym przepisem konstytucji - powiedział prezydent.
Jak dodał, "w tej chwili tworzymy normy (konstytucyjne) drugiego i trzeciego stopnia, cokolwiek by to oznaczało, a te normy są zawsze - można powiedzieć - dziełem decyzji już arbitralnych": - Związek z samą treścią przepisu konstytucji jest bardzo pośredni - dodał.
Kogo to interesuje ^^
Kogo to interesuje ^^ U nas jest taki zwyczaj, że codziennie ukazują się wiadomości dnia z kraju i ze świata. To była inicjatywa Mancietego, zyskała ona poparcie w mod-team.
Jeżeli komuś nie pasuje, to niech założy temat w propozycjach i wtedy większością głosów, zaprzestanę wtedy zakładania wiadomości dnia :]
Nie spoko, mi to nie przeszkadza :D Tylko malo ludzi to interesuje ;] Dziwny pomysl ^^